W Teatrze Modrzejewskiej dobiega końca praca nad “Ryszardem III” Wiliama Szekspira w reżyserii Jana Marka Kamińskiego, studenta V roku reżyserii Akademii Teatralnej w Warszawie. W niedzielę szkic spektaklu zostanie zaprezentowany podczas 27. Międzynarodowego Festiwalu Szekspirowskiego w Gdańsku jako jedna z trzech realizacji zakwalifikowanych do finału konkursu o nagrodę Nowego Yoricka.
Nagroda Nowego Yoricka jest przeznaczona dla najzdolniejszych studentów reżyserii i reżyserów rozpoczynających swą drogę artystyczną. Wybór laureata przebiega dwustopniowo. Jury, w którym zasiadali dyrektorzy teatrów z Legnicy, Warszawie i Poznania, przeanalizowało pomysły 27 kandydatów i wybrało trójkę finalistów. w tej trójce jest Jan Marek Kamiński, który dostał od dyrektora Jacka Głomba zaproszenie do Teatru Modrzejewskiej w Legnicy a od organizatorów Festiwalu Szekspirowskiego w Gdańsku 25 tysięcy złotych na przeprowadzenie 20 regulaminowych prób i przygotowanie szkicu spektaklu. Jan Marek Kamiński pracuje z Dominikiem Rubajem i Nikodemem Księżakiem – dwojgiem aktorów, których przywiózł z Warszawy, Joanną Gonschorek i Pawłem Palacatem – aktorami Teatru Modrzejewskiej oraz z Anną Sienicką i Arkadiuszem Jaskotem, którzy – jak chciałby Jacek Głomb – wkrótce dołączą do legnickiego zespołu. Scenografia to dzieło Eweliny Węgiel. Muzykę napisał Jan Marek Kamiński.
Efekty ich pracy zostaną zaprezentowane w niedzielę 30 lipca w Teatrze Szekspirowskim w Gdańsku.
- W 20 prób regulaminowych nie może powstać pełnoprawny spektakl teatralny, więc będzie to tylko szkic – podkreśla dyrektor Jacek Głomb.
Tekst “Ryszarda III” to studium tyranii. Jan Marek Kamiński jako reżyser zwraca uwagę na dwa plany obecne w dramacie Szekspira. Pierwszy to wyraźne i – jak mówi – dojmująco bolesne społeczno-polityczne paralele ze współczesną rzeczywistością. – Drugim, nie tak oczywistym, a chyba ważniejszym dla mnie, jest dramat egzystencjalny. Temat człowieka, który wykluczony ze świata, nie mogąc sobie znaleźć w nim miejsca, decyduje się zostać nikczemnikiem. Postanawia spełnić oczekiwania wszystkich, którzy mieli go za złego i wykuć sobie nowy świat, w którym nie będzie już samotny i odrzucony – opowiada młody reżyser. – Ważnym punktem odniesienia jest ciało i cielesność, reprezentowane przez fantazje Ryszarda III na temat Lady Anny i Pani Shore.
“Propozycja Jana Marka Kamińskiego przekonała nas dojrzałością ujęcia. Jego eksplikacja „Ryszarda III” łączy w sobie głęboką podbudowę filozoficzną z pomysłową koncepcją inscenizacyjną. Idee reżysera wypływają przy tym z dramatu Szekspira, a nie z prób wtłoczenia weń jakiejś tezy. To wszystko daje nadzieję na realizację szkicu spektaklu niosącego treści współczesne i uniwersalne, w którym atrakcyjność wizualna połączy się w harmonijną całość ze sferą znaczeń” – pisał w uzasadnieniu wyboru Jacek Glomb.
Jan Marek Kamiński dobrze się czuje w Legnicy. – Jestem przeszczęśliwy, że mogę pracować z tak utalentowanym i doświadczonym zespołem, który dodatkowo składa się z pięknych ludzi.
- Janek jest bardzo ciekawym twórcą, który daje aktorom wolność, ale jednocześnie wie czego chce. Ja bardzo to w pracy lubię – podkreśla Joanna Gonschorek.
Legnicki teatr kilkukrotnie pokazywał na Międzynarodowym Festiwalu Szekspirowskim w Gdańsku swoje produkcje. W 1996 roku jeszcze jako Centrum Sztuki Teatr Dramatyczny zdobył wyróżnienie za spektakl „Jak wam się podoba” w reż. Roberta Czechowskiego ze scenografią Małgorzaty Bulandy. W 1999 r. ten sukces powtórzył “Koriolan” w reżyserii Krzysztofa Kopki.
FOT. KAROL BUDREWICZ