To nie jest ślad po UFO. Ani fotomontaż. Ten spektakularny obraz na polu pomiędzy Uniejowicami a Grodźcem stworzył człowiek, wsparty przez nowoczesną technologię, m.in. siewnik pobierający dane z satelity.
Niestety, oglądany z powierzchni ziemi wygląda jak każde inne pole jęczmienia. Aby docenić fantazję rolnika, który ten jęczmień posiał, trzeba mieć skrzydła. Albo motoparalotnię, jak Adrian Fitzner z Pniewów koło Poznania i AnToni “AnTonio” Poliwka z Legnicy, autorzy opublikowanych przez nas zdjęć. Adrian Fitzner natknął się na ten widok, kiedy zboże było jeszcze zielone. “AnTonio” sfotografował je wczoraj. Jak mówi, przypadek sprawił, że nie zawrócił wcześniej jak jego kolega, z którym wybrali się na wycieczkę w okolice Zagrodna.
- Długo latam, ale czegoś równie niezwykłego jeszcze w życiu nie widziałem – zapewnia.
Jęczmień rośnie na polu Grzegorza Bardowskiego, gospodarującego na ok. 130 hektarach rolnika z Uniejowic, celebryty, uczestnika drugiej edycji telewizyjnego programu “Rolnik szuka żony”, vlogera i youtubera prowadzącego wraz z żoną Anią popularny kanał Bardowscy.pl. Grzegorz Bardowski reprezentuje Polskę w międzynarodowym konkursie zorganizowanym przez niemieckiego producenta odzieży roboczej Strauss Farmers Cup. Rywalizuje o puchar z 5 rolnikami z Niemiec, Austrii, Szwajcarii, Szwecji i Holandii. Firma Strauss chciała, aby na swoich polach “namalowali” strusia z jej nowego logo.
- Początkowo chciałem, by logo mieniło się kolorami i szukałem roślin, które dadzą taki efekt – opowiada Grzegorz Bardowski. – Niestety, nie było pewności, że rośliny zakwitną akurat na koniec maja, kiedy obraz miał być gotowy. Musiałem poszukać innego pomysłu. Zastanawiałem się, co można zrobić, aby się wyróżnić. Przyszło mi do głowy, że inni ograniczą się pewnie do samego logo, więc dlaczego nie zrobić czegoś więcej. Na przykład cały strój.
Grzegorz Bardowski wsypał do siewnika jęczmień jary, browarny. Sporządzoną przez kolegę mapę liczącego 4,7 ha pola wgrał do nawigacji. Siewnik ma sterowane przez GPS sekcje, przez które przechodzi ziarno Wystarczyło jechać po polu ze stałą prędkością, a maszyna albo się załączała, albo wyłączała, w zależności od wskazań z nawigacji. Później wystarczyło tu i ówdzie trochę podkosić, usunąć niedoskonałości. obrobić detale.
Zboże trzeba było wysiać odpowiednio wcześnie. Wzeszło i urosło na czas. Grzegorz Bardowski jest zadowolony z efektu. Strauss Farmers Cup wkroczył w finałową fazę. Organizatorzy rozpoczęli już w internecie prezentację obrazów stworzonych przez rolników. Opublikowano już filmy nakręcone w Niemczech i Szwecji. Szewdzki struś wyłania się z pola rzepaku, niemiecki został wykoszony na pastwisku dla krów. Na stronie Engelbert-Strauss.pl w najbliższych dniach powinny pojawić się kolejne nagrania, w tym z Uniejowic. Potem, jeszcze w lipcu, odbędzie się głosowanie internautów. Ono wyłoni zdobywcę pucharu. Grzegorz Bardowski dostał na 5 sierpnia zaproszenie do siedziby firmy Strauss na uroczystość ogłoszenia wyników.
- Jęczmień zajmuje około 2,5 ha. Jest, oczywiście, do skoszenia. Ale sądzę, że nawet ściernisko będzie wyglądać niebanalnie – mówi Grzegorz Bardowski.
FOT. ANOTNI “ANTONIO” POLIWKA, ADRIAN FITZNER
FILM YOUTUBE.PL/ STRAUSS
tak juz mam zaleznie z jakim gupkiem koresponduje.Tak przy okazji spytaj sie ksiendza czy seks w zbozu uchodzi.
szybko zmieniasz zdanie najpierw wiesniaki z koscielnego zadupia potem gospodarze z gpsem teraz znowu maja palic na stosie masz rozrzut zmien leki albo lekarza ten cie oszukuje
no patrz malunek w zbozu jako postep cywilizacyjny koscielnego zadupia. Widac ze to idzie naprzod.Poki co jeszcze nie pala czarownic.
I tyle w temacie inteligencji lustratorka.Gospodarz z gpsem nie wiesniak z koscielnego zadupia robil malunki w zbozu a ciebie robili w polu kapusty moze dlatego jestes taki dalej sobie dopisz wszak sie na wszystkim znasz
w swej czarnej dupie.
no patrz biedkau cale zycie sie bedziesz uczył jak prezydent.I taki jak on zostaniesz.
o prosze GOSPODARZ juz nie wiesniak i okazuje sie ze na zadupiu sa GPS y.wszyscy ida do przodu tylko pis-iorek zostal w ciemnej d…e co bardzo lubi co za aronia losu
wiem wiesniaku ze masz kociol w glowie z natloku ale uproszcze ci to.Gospodarz nie szedł za glosem boga ani za ksiendzem ale za GPSem.Wisz chiba co to??
sie co sie dzieje na koscielnym zadupiu>>>wyraznie mowe ci odjelo jak to mozliwe. Mozliwe gienek bo nie wszedzie jest takie zadupie jak u ciebie.
jak juz tak sie krecisz to rozloz rence to pewnie polecisz. Nudzisz gienek.Jak nie masz odwagi cos splodzic to spadaj bo inni to zrobia.
Ej lustrator nie wypowiesz sie co sie dzieje na koscielnym zadupiu.Dawaj wypasiony komentarz nie moze umknac ci taka atrakcja