Podczas prac ziemnych w pobliżu legnickiego lotniska koparka odsłoniła poradziecki składzik z amunicją. Znaleziono składa się z około stu nieuzbrojonych w zapalniki pocisków artyleryjskich. Już zajęli się nimi saperzy z Głogowa. Miejsce zabezpiecza policja. Według Sławomira Masojcia, oficera prasowego legnickiej komendy, nawet z ruskimi niewybuchami długi weekend należy uznać za wyjątkowo spokojny.
- Bardzo spokojnie upłynął długi majowy weekend na terenie Legnicy i powiatu legnickiego. Nie odnotowano poważniejszych przestępstw kryminalnych i zakłóceń porządku publicznego – informuje Sławomir Masojć, oficer prasowy legnickiej Policji. – Również spokojnie było na naszych drogach. Łącznie od 30 kwietnia do północy 4 maja policjanci odnotowali 19 kolizji i jeden wypadek. Zatrzymano 13 nietrzeźwych kierujących pojazdami, wśród których 6 to kierowcy samochodów i 7 rowerzystów.
Najpoważniejsze interwencje podjęte w trakcie ostatnich dni to, poza wezwaniem w rejon lotniska, zabezpieczenie miejsca gaszenia pożaru byłego szpitala na ul. Chojnowskiej w Legnicy.
Złomiarze buszują po lotnisku w poszukiwaniu metali, ale tymi pipipkami nie znajdą tego co jeszcze jest głębiej. Znajdą to dopiero koparki jak będą fundamenty kopać. Ruscy niechętnie opuszczali Legnicę a w zazdrości pochowali nam małe co nieco.