W Złotoryi po jesiennych marszach w obronie kobiet policja prowadziła postępowania w związku z wykroczeniami i podejrzeniem przestępstwa. Wszystkie zakończyły się umorzeniami.
- Postępowania dotyczyły zakłócania spokoju i porządku publicznego, zniszczenia mienia, używania słów nieprzyzwoitych, nieprzestrzegania przepisów nakazujących zasłanianie ust i nosa i naruszenia miru domowego. We wszystkich tych sprawach były przeprowadzone czynności. Nie dostarczyły one podstaw do złożenia w sądzie wniosków o ukaranie, albo ze względu na brak wykrycia sprawcy, albo ze wzgledu na brak danych dostatecznie uzasadniających popełnienie przestępstwa lub wykroczenia – informuje sierżant sztabowa Dominika Kwakszys, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi. – W tej chwili nie toczą się już żadne czynności dotyczące ewentualnych wykroczeń czy przestępstw związanych z protestami.
Najgłośniej było o białej farbie na dachu domu radnego Prawa i Sprawiedliwości Władysława Grockiego, który protestujących w Złotoryi mieszkańców nazywał “chodzącym szambem”, “zarazą”, “dziadostwem” i stawiał w jednym rzędzie ze zwolennikami Hitlera, “który pierwszy pozwolił mordować”. Jeden ze spacerów zahaczył o jego dom. Spacerowicze zawiesili transparent na ogrodzeniu posesji i zostawili pod bramą znicze, jako symbol protestu. Było bardzo spokojnie. Dwa dni później radny zauważył na dachu domu rozbryzgi białej farby i zgłosił to policji. Jego partyjny kolega, radny Lech Olszanicki, twierdził, że pojemnik z farbą został rzucony przez protestujących i że stało się to w obecności niereagującej policji.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
no patrz pan panie genius znowu jest pan zadowolony.A tak naprawde policja robila wszystko zeby ludzi usadzic zgodnie z wytycznymi ale zrozumiala ze te argumenty sa dętę i sądy to wywala bo jeszcze sa sady bez karierowiczow z PICu..Tak jak wywalaja mandaty z Sanepidu ustalone przez rzond.Tak wiec panie genius zadowolony pan byc i pan pisz dalej te bzdurki na poziomie TVP.zZwsze milo jest sobie przypomniec ten zolty paseczek z TVP info.
A redaktor Kanikowski tak narzeka na policję ,że pisze artykuły szkalujące naszą policję a tak nawiasem to ten artykuł o policji to powielające wiadomości TVN który na szczęścia się sypie, oby tak się stało niech dziennikarze piszą obiektywnie a czytelnicy swój rozum mają.
i bardzo dobrze