Złotoryja która wygrała mlion złotych jako najlepiej zaszczepiona gmina, podzieli się pieniędzmi z powiatowym szpitalem, gdzie wykonano gros szczepień. Pieniądze bardzo mu się przydadzą, bo pojawiła się konieczność naprawy aparatu do USG. Koszt: ok. 220 tys. zł. – Chcemy pomóc – deklaruje burmistrz Robert Pawłowski.
Jak informowaliśmy kilka dni temu, Złotoryja dostała milion złotych jako najlepiej zaszczepiona mała gmina na Dolnym Śląsku. Z 15 273 mieszkańców 8 106 (53,1 proc.) zostało zaszczepionych pełną dawną, a dodatowo kolejne 188 osób jest aktualnie po pierwszym szczepieniu. W akcji szczepień uczestniczyła Przychodnia Rejonowa w Złotoryi i prywatne Centrum Medyczne N-Med. Ponadto w maju burmistrz uruchomił Punkt Szczepień Powszechnych. Nie byłoby jednak tego sukcesu, gdyby nie powiatowy szpital, który od pierwszych dni szczepił bardzo intensywnie. Do dzisiaj wykonano w nim aż 16,5 tys. szczepień przeciwko COVID-19.
Wygrana w rządowym konkursie kwota nie może być wykorzystana dowolnie. Można ją przeznaczyć na cel związany ze zwalczaniem zakażenia, zapobieganiem rozprzestrzeniania się, profilaktyką oraz zwalczaniem skutków, w tym społeczno-gospodarczych COVID-19. Burmistrz Robert Pawłowski chce obdzielić pieniędzmi m.in. miejską przychodnię, N-Med, oba złotoryjskie szpitale (powiatowy i wojewódzki, psychiatryczny), a takaże sanepid.
- Myślimy ponadto o zajęciach dla seniorów, badaniach profilaktycznych i wsparciu realizowanego przez Wojewódzki Szpital Psychiatryczny w Złotoryi projektu “Robinsonowie”, koncentrującego się na psychofizycznym rozwoju młodych ludzi w warunkach pandemii – mówi Robert Pawłowski. – Część pieniędzy przeznaczymy też na rozbudowę siłowni zewnętrznej.