Prokuratura analizuje dokumenty zabezpieczone pod koniec maja w Urzędzie Miasta i Gminy oraz w Centrum Kultury i Turystyki w Ścinawie. Niewykluczone, że przed ewentualnym postawieniem komukolwiek zarzutów będzie musiała zwrócić się o opinię do biegłych.
Śledztwo dotyczące nieprawidłowości, do jakich miało dochodzić w Ścinawie w latach 2009-2013, wciąż toczy się w sprawie. Wszczęto je 15 stycznia br. po doniesieniu, które pod koniec ubiegłego roku trafiło do prokuratury.
- Jest prowadzone pod kierunkiem ewentualnego niedopełnienia obowiązków przez burmistrza i panią kierownik referatu gospodarki gruntami, planowania przestrzennego, nieruchomości i rolnictwa – informuje prokurator Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy. -To przestępstwo zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności. W sprawie przesłuchano już szereg osób.
W związku ze śledztwem, 27 maja policjanci zabezpieczyli dokumentację zamówień przetargowych dotyczących modernizacji oczyszczalni ścieków i jej obsługi technicznej, dostawy energii dla potrzeb gminnych placówek oświatowych i zaplecza sanitarnego na kilku boiskach sportowych podlegających gminie. Ponadto funkcjonariusze interesowali dokumenty dotyczące zamiany nieruchomości gruntowych, uiszczania podatku od nieruchomości, wyjazdów służbowych burmistrza i rozliczania przez niego kosztów dojazdu do pracy.