Legnicy może przepaść kolejny termin zmian administracyjnych. Zastępca prezydenta miasta Ryszarda Białka winą obarcza opieszałość wojewody.
Nie wyszło w 2012, prawdopodobnie nie uda się także w 2013 roku. Mowa o możliwości powiększenia miasta o 270 hektarów z sołectw Białka, Jaszków i Pawłowice Małe w gminie Krotoszyce i 16 ha a sołectw Lipce, Ulesie i Pątnówek Bobrów w gminie Miłkowice. Na części z tych terenów budowany jest nowy cmentarz komunalny. Planowano, że już w styczniu 2013 roku miasto będzie większe, ale, by ego dokonać, do 31 lipca Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji musiałoby wydać zgodę. Nie wyda, bo wojewoda spóźnił się z przekazaniem legnickiego wniosku.
- Wojewoda dolnośląski nie dopełnił swojego obowiązku i myślę, że to była celowa gra na zwłokę, a sam wojewoda stał się stroną w sprawie – uważa zastępca prezydenta Legnicy Ryszard Białek. – Inaczej nie mogę sobie tłumaczyć, że mając ustawowy obowiązek przesłania naszego wniosku do ministerstwa w ciągu trzydziestu dni zwlekał 2,5 miesiąca.
Miasto chciało tereny przejąć pierwotnie w styczniu 2012 roku. Wówczas nie udało się, ponieważ gminy Miłkowice i Krotoszyce nie spieszyły się z przeprowadzeniem konsultacji społecznych w sprawie zmiany granic. Żadnej zresztą nie zależało na uszczupleniu swoich terenów, podobnie jak ich mieszkańcom, którzy negatywnie wypowiedzieli się w sprawie zmian. Co roku ministerstwo do 31 lipca podejmuje decyzję o zmianach granic gmin. Legnica w 2011 roku nie mogła więc dostarczyć w terminie kompletnego wniosku.
Planowano, że kolejne starania ruszą na początku 2012 roku, by po decyzji ministerstwa już od 1 stycznia 2013 roku przejąć nowe tereny. Tu jednak na drodze Legnicy stanął wojewoda. Choć prezydent miasta już 16 lutego przesłał wojewodzie wniosek do zaopiniowania i przekazania ministerstwu, ten dopiero pod koniec maja przesłał go dalej.
- Na koniec maja ministerstwo przekazuje wszystkie wnioski o zmianę granic na posiedzenie Rady Ministrów – dodaje prezydent Białek. – Dlatego nasz wniosek ma nikłe szanse na rozpatrzenie.