W poniedziałek zostanie uruchomiony punkt szczepień masowych w hali przy ul. Lotniczej przygotowany przez prezydenta Legnicy. Nieoficjalniie mówi się, że na inauguracji może się pojawić premier Mateusz Morawiecki. Będzie to pierwszy taki punkt w województwie. Wojewoda obiecuje, że pozostałe będą we współpracy z samorządami uruchamiane na przełomie kwietnia i maja.
- Cieszę się, że ten miejscowy szpital dzielnie walczy z pandemią – mówi wojewoda Jarosław Obremski. Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Legnicy jest jednym z podmiotów, który współpracował z władzami miasta przy tworzeniu punktu szczepień masowych przy ul. Lotniczej.
W hali urządzono pięć stanowisk. Dla wszystkich znaleziono pełną obsadę, złożoną z lekarzy i pielęgniarek.
- Liczba przeprowadzanych tu szczepień będzie zależała od dostępności personelu medycznego oraz liczby dostępnych dawek szczepionek. My organizacyjnie jesteśmy w stanie dopasować nasz punkt do zwiększonej liczby przeprowadzanych szczepień – informuje prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski.
Według wojewody, na Dolnym Śląsku pandemia wyhamowuje. Teren dawnego województwa legnickiego jest jedynym dolnośląskim subregionem, gdzie nie obserwuje się jeszcze spadku zachorowań. Pocieszające jest to, że wcześniej było ich, w porównaniu z resztą województwa, mało.
Jaroław Obremski ocenia wydolność istniejącego już na Dolnym Śląsku systemu na 165 tysięcy szczepień tygodniowo, co oznacza, że przy zapewnieniu odpowiednich dostaw preparatu można by w ciągu 15 tygodni zaszczepić wsyzstkich mieszkańców województwa. Realne jest zwiększenie tej wydolności (w ramach istniejącego systemu) do 500-600 tysięcy szczepień na tydzień. Do końca sierpnia rząd planuje zaszczepić 80 proc. populacji Polski. Na razie popyt na szczepienia przewyższa podaż, ale z czasem sytuacja się odwróci i trzeba będzie przekonywać obywateli do skorzytsania z ochrony przed chorobą.
Z informacji wojewody wynika, że nareszcie liczba szczepione przekazywanych w teren będzie powiązana z liczbą mieszkańców. Do tej pory rząd zmuszał Polaków do szczepionkowych wycieczek poza miejsce zamieszkania, głównie na wieś, bo tam były wolne miejsca, a w miastach nie.
FOT. URZĄD MIASTA W LEGNICY