Dopiero w grudniu Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich Sejmu planuje zająć się kwietniowym wnioskiem Prokuratury Rejonowej w Legnicy o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Ryszarda Zbrzyznego (SLD). Śledczy podejrzewają posła o składanie fałszywych zeznań w procesie syna, który po pijaku spowodował kolizję drogową.
Zeznając jako świadek przed sądem Ryszard Zbrzyzny starał się zapewnić alibi swemu dziecku – twierdził, że w czasie, kiedy doszło do kolizji, syn był w domu posła, nie mógł więc siedzieć za kierownicą. Proces dowiódł jednak, że było inaczej. Dlatego legnicka prokuratura chce pociągnąć parlamentarzystę z Lubina do odpowiedzialności karnej. 30 kwietnia skierowała do Sejmu wniosek o uchylenie Zbrzyznemu immunitetu. 23 maja marszałek Sejmu skierował ów wniosek do Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Decyzją prezydium, komisja zajmie się sprawą w grudniu.
W lipcu Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich zajmowała się sprawą immunitetu innego posła z okręgu legnickiego – głogowianina Wojciecha Zubowskiego (PiS), który nie zapłacił mandatu za przekroczenie prędkości. W tamtym przypadku o zgodę na pociągnięcie posła do odpowiedzialności za wykroczenie skierował Główny Inspektor Transportu Drogowego. Poseł Zubowski sam zrzekł się swojego immunitetu. Ryszard Zbrzyzny zapowiada, że dobrowolnie ze swego przywileju rezygnować nie zamierza.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI