Zaniedbane przez lata, dziurawe i niebezpieczne kładki nad Skorą zastępują nowe, solidne, z odpornym na wilgoć kompozytem zamiast desek. Trzy już są gotowe, dwie kolejne – w przygotowaniu. Każda w innym kolorze.
Jako pierwszą firma PRT Dantech wymieniła kładkę przy krzyżówce w centrum Zagrodna. Była tak zniszczona, że trzeba było wykonać ją praktycznie od nowa. Pomalowana na czerwono, z herbami gminy na balustradzie, przyciąga wzrok ludzi przejeżdżających powiatówką. Aby długo służyła mieszkańcom, metal zabezpieczono przed korozją a zamiast drewna zastosowano estetyczne i trwałe ekodeski z kompozytu. To materiał przypominający z wyglądu naturalne drewno, ale odporny na wilgoć, dlatego powszechnie wykorzystuje się go np. przy budowie nadmorskich mol, marin i pomostów przy jeziorach. Gmina zleciła ułożenie dojścia z kostki, by ludzie nie musieli dłużej chodzić po błocie czy pokrzywach. Przy okazji powstała furtka przeciwpowodziowa, zwiększająca bezpieczeństwo mieszkańców w okresach, kiedy rzeka wylewa.
W następnej pojawiły się niebieska kładka naprzeciwko komisariatu policji w Zagrodnie i zielona w Uniejowicach. PRT Dantech zastosował w nich podobną konstrukcję jak w czerwonej. Przetrwają lata.
Aktualnie trwają prace przy kładkach koło piekarni w Zagrodnie i poniżej kościoła. Zostały zdemontowane stalowe elementy. Okazały się lepiej zachowane, dlatego wystarczy je oczyścić, wyprostować, zabezpieczyć przed korozją i pomalować. Jedna będzie ruda, druga fioletowa. Tak jak przy pozostałych, będą miały solidne kompozytowe podesty.
- Złożyliśmy wniosek o dotację na remont drewnianego mostu w Uniejowicach, bo to zadanie przekraczające możliwości gminy – mówi wójt Karolina Bardowska. – Z wiosną planujemy wykonać spoinowanie i remont mostu przy szkole w Zagrodnie.
Od 2019 roku gmina przygotowywała się do wymiany kładek w wioskach, przez które płynie Skora. Ich inwentaryzacja wypadła przerażająco. Były w opłakanym stanie: miały zgniłe deski, dziury w podłożu, skorodowane i uszkodzone poręcze. Nikt o nie nie dbał. Przez lata nie wykonywano nawet obowiązkowych przeglądów technicznych. Ograniczano się co najwyżej do interwencyjnych napraw, przy czym nowe deski szybko chłonęły wilgoć od rzeki i problem powracał. Dwie kładki, które zagrażały życiu i zdrowiu użytkowników, musiały zostać do czasu remontu wyłączone z użytku. To oznaczało utrudnienia dla mieszkańców – idąc do sąsiada po drugiej stronie rzeki musieli nadrobić drogi.
Łączny koszt remontu 5 kładek i mostu przy szkole to 1 138 938,52 zł.
Piotr Kanikowski
FOT. KAROLINA BARDOWSKA
Ten 1-sza kladka kolo dużej krzyżówki była w bardzo dobrym stanie akurat i to był “zabytek”. Stal przeżyje te nowe mostki. Nie mam pojęcia dlaczego te dziurawe kladki nie były robione wczesniej.
Jak,nie chwalić , naprawdę jest bardzo ładnie.Co się nie wydarzy to mosty wyremontowane kolorowe na zawsze pozostaną wizytówkę naszej wsi.Bardzo dziękujemy Pani Wójt za to co dla nas robi.Zyczymy dużo siły,na pewno będzie dobrze.
Pozycjonuj dalej czytaj wypinaj
tym bardziej warto poznac stopien zidiocenia rady>>>>>LUSTRATOR pisze:
21/02/2022 O 07:26
a to powisi troche zeby mieszkancy zobaczyli poziom zidiocenia rady hihi.
DO LUSTRATOR pisze:
20/02/2022 O 15:38
Dla twojego taty co prowadzi msze hi hi
brawo dla pani wójt