Uczestnicy Biegu Wulkanów na mecie zachowywali się różnie: jedni padali na trawę bez sił, inni robili fikołki z radości. Były łzy z bólu, odwijanie bandaży, oglądanie stłuczonych kolan, skręconych kostek. Albo pocałunki, całe mnóstwo wzruszających czułych gestów. Patrzyliśmy na to z boku. Zobaczcie.
Zanim pojawi się słowna relacja z Biegu Wulkanów, mamy zdjęcia w 7 rewelacyjnych fotogaleriach. Oto szósta, przeostatnia, z mety nad zalewem. Uwaga, biegacze! Jeśli rozpoznaliście się na zdjęciach i chcecie mieć pamiątkę ze Złotoryi, napiszcie na adres p.kanikowski@24legnica.pl, podajcie numer fotek, które Was interesują, a my nieodpłatnie prześlemy Wam wybrane zdjęcia w lepszej rozdzielczości. Polubcie nas za to na Facebooku i zachowajcie dobre wspomnienia z imprezy, której od początku jesteśmy medialnym patronem.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
Impreza fajna, tylko organizator nie do końca odpowiedzialny. Dobrze, że nic złego się nie wydarzyło. Czy ktoś przemówi Kopińskiemu do rozumu?