Uszkodzony radiowóz, ranny policjant oraz dwie inne osoby, sześć zarzutów dla podejrzaneg – to ostateczny bilans pościgu, który rozpoczął się na ulicy Głogowskiej w Chocianowie i zakończył niemal w tym samym miejscu, ale po blisko 26 kilometrach opiewających w niezwykle niebezpieczne dla zdrowia i życia sytuacje.
Przez prawie 26 kilometrów policjanci z Chocianowa i Polkowic gonili osobowe volvo kierowane przez mieszkańca powiatu zgorzeleckiego z sądowym zakazem prowadzenie pojazdów mechanicznych. Mężczyzna miał przy sobie narkotyki. Najprawdopodobniej dlatego dodał gazu, gdy na ul. Głogowskiej w Chocianowie natknął się na policyjny patrol. Radiowóz ruszyl za uciekinierem. Wysyłał sygnały dźwiękowe i świetlne, ale kierowca volvo ani myślał zjechać na pobocze.
- Osobowe volvo pędziło drogą 331 w kierunku Polkowic, a za nim policyjny radiowóz – relacjonuje asp. szt. Monika Kaleta z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. - Funkcjonariusze natychmiast powiadomili dyżurnego komendy w Polkowicach, który podjął decyzję o organizacji posterunku blokadowego tuż przed wjazdem do miasta.
Patrole drogówki i samochody dzielnicowych zablokowały drogę. Volvo zatrzymało się. Na moment. Kierowca wycofał wóz. Gdy ścigający go od Chocianowa funkcjonariusze chcieli do niego podejść, ruszył z impetem w ich stronę, doprowadzając do zderzenia z radiowozem. Znowu uciekał, tym razem w stronę Chocianowa.
- Policjanci, kontynuując pościg, kilkukrotnie podjęli próbę wykorzystania radiowozu do zakończenia szalonej ucieczki – relacjonuje asp. szt. Monika Kaleta. – Funkcjonariusze i uciekinier ponownie znaleźli się w Chocianowie, ale tym razem kolejny kontakt radiowozu z volvo zakończył pościg. Policjanci obezwładnili i zatrzymali siedzącego za kierownicą 39-latka. Okazało się, że w pojeździe przebywała również 18-letnia mieszkanka Polkowic. Zarówno wymieniona dwójka, jak i biorący udział w pościgu policjant, wymagali pomocy medycznej.
Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości kierowcy. Urządzenia wskazały, że mężczyzna jest trzeźwy. W kurtce zatrzymanego znaleziono kilka porcji handlowych marihuany. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że na 39-latku ciążą sądowe zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Z opatrzoną ręką i głową uciekinier trafił do celi. Będzie odpowiadał m.in. za sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu drogowym.
“>KPP w Polkowicach