Solenizantka, choć nie trzpiotka, już się stroi na święto w błękitno-żółte flagi. W sobotę po raz jedenasty legniczanie będą szaleć na Imieninach Ulicy Najświętszej Marii Panny. Na trzech scenach wystąpi kilkudziesięciu artystów. Na huczny finał zaplanowano wiedeńską galę „Bal w Savoyu” z gwiazdami polskiej opery i operetki.
O godzinie 15 prezydent Tadeusz Krzakowski oraz dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji Andrzej Gąska zapraszają pod kościół Mariacki, gdzie Orkiestra Dęta Miasta Gostyń da sygnał do zabawy. Potem aż do późnego wieczora imieninowi goście będą mogli krążyć pomiędzy trzema scenami, wybierając spomiędzy licznych atrakcji. Młodych pod kościół Marii Panny przyciągnie zapewne koncert Patryka Kumóra, popularnego dzięki udziałowi w telewizyjnym show „Must Be the Music. Tylko Muzyka” (godz. 18.30). Wcześniej w tym samym miejscu wystąpią Złote Dzieci z Legnicy, artyści związani z Młodzieżowym Centrum Kultury (godz. 16.15) oraz wrocławska formacja Funky New Orleans (godz.17.15). Przy Filipie po rozgrzewce z MAD Fitness (godz. 15.30) do zabawy porwą przechodniów Karpeta Jazz Band (godz. 16) i grupa Around The Blue (godz. 17.15). Od godz. 18.30 będzie też tu można potańczyć przy muzyce grupy VIP. Największa scena stanie przy katedrze, gdzie od godz. 20 zaplanowano dwuczęściowy koncert Wiedeńska Gala Operetkowa „Bal w Savoyu” z udziałem gwiazd opery i operetki. Wystąpią: Dariusz Stachura – tenor, Joanna Kściuczyk- Jędrusik – sopran, Grażyna Bieniek mezzosopran, Kinga Wystub- sopran, Tomasz Białek- aktor (prowadzenie gali). Ponadto na scenie zobaczymy Chór-Resonans Con Tutti, Balet Rewiowy- Crazy Girls Show oraz Gliwicką Orkiestrę Rewiową pod dyrekcją Adama Żaka.
Wcześniej z dużej sceny przy katedrze popłyną standardy muzyki rozrywkowej w wykonaniu doskonałego Beny Bandu pod dyrekcją Benedykta Ksiądzyny (godz. 15.30). O godz. 16.30 seniorzy z Domu Seniora w Legnicy planują pokaz tańców średniowiecznych. Zabawa skończy się około godziny 23. Mimo późnej pory na placu Słowiańskim będą czekać autobusy, aby rozwieźć imieninowych gości na osiedla.
Doroczne Imieniny Ulicy odbywają się od września 2003 roku. Zainaugurowano je by zaakcentować gruntowną modernizację ulicy Najświętszej Marii Panny, dzięki której odzyskała blask godny traktu o takiej tradycji. Od średniowiecza bowiem ulica Najświętszej Marii Panny (wówczas Beata Virgo – Błogosławionej Dziewicy) zaliczała się do najbardziej prestiżowych miejsc w Legnicy. Tedy biegła słynna Via Regia – królewski trakt łączący Europę Zachodnią z Rusią, który przemierzały wojska i kupieckie wozy. Jeszcze na przełomie XIX i XX wieku niedzielne spacery kończyły się w cukierni braci Mueller, serwującej słynne legnickie bomby, lub w winiarni Carla Hawliczka. Po wojnie, gdy wyburzono poniemieckie kamienice, zasypano Młynówkę i całkowicie przebudowano centrum miasta, ulica po raz kolejny zmieniła nazwę (na ul. Świerczewskiego) i straciła cały urok. Dopiero po transformacji ustrojowej można było coś z tym zrobić. Urbanistyczną rewolucję zapoczątkowała budowa ciągu pseudokamieniczek pomiędzy Megasamem a ul. Młynarską (1997-1999). a przypieczętowała kompleksowa modernizacja całego ciągu zakończona w 2006 roku przez Urząd Miasta . Po położeniu nowej kanalizacji deszczowej, deptak zyskał elegancką nawierzchnię z granitu. Do świetnej przeszłości nawiązują stylizowane na początek XX wieku latarnie, kosze, zegar i ławeczki. W tym samym czasie na ulicę Najświętszej Marii Panny wprowadził się niesforny Filipek – symbol Satyrykonu. Skrawek deptaku zaanektowano na powiększającą się z każdą edycją festiwalu aleję satyrykonowych gwiazd.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI