Strażacy ze Złotoryi inormują o ofierze świertelnej pożaru, jaki wczoraj wieczorem wybuchł we wsi Rokitnica koło Złotoryi. Spłonął jednorodzinny budynek, z którego jeszcze przed przyjazdem służb ratowniczych samodzielnie ewakuował się starszy mężczyzna. Strażacy odnaleźli jego żonę w płonącym domu i wynieśli na zewnątrz. Niestety, za późno – lekarz stwierdził jej zgon.
Domek był biedny. Zamieszkiwało go starsze małżeństwo.
Dyżurny ze Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Złotoryi odebrał zgloszenie o pożarze o godz. 21.17. Gdy pierwsze zastępy ratowników przybyły na miejsce, w ogniu stał już cały budynek. Z relacji gospodarza wynikało, że w środku jest jeszcze jego żona.
Strumieniami wody z czterech linii gaśniczych strażacy tłumili pożar i jednocześnie pomieszczenie po pomieszczeniu przeszukiwali palący sie budynkek. Po odnalezieniu osoby poszkodowanej, ewakuowano ją na zewnątrz i przekazano lekarzowi Zespołu Ratownictwa Medycznego. Lekarz stwierdził zgon. Sttarszy pan zosał odwieziony do szpitala. Jego stan jest na tyle dobbry, że jutro mógłby zostać wypisany.
Działania ratownicze, które zakończono w dniu 20.11.2017 o godz. 8.00 prowadziły jednostki z JRG PSP w Złotoryi, JRG PSP w Jaworze oraz OSP w Prusicach, OSP w Wysocku, OSP w Pielgrzymce i JPR w Złotoryi.
Podczas dogaszania pożaru z drabiny mechanicznej przeprowadzono jednocześnie niezbędne prace rozbiórkowe konstrukcji dachu. Zasilanie budynku w prąd rozłączyło pogotowie energetyczne, a Policja zabezpieczyła miejsce zdarzenia.
Przyczynę pożaru ustala Komenda Powiatowa Policji w Złotoryi.
Z domu nic praktycznie nie zostało. Gmina Złotoryja juz zatroszczyła się o starszego pana. Mężczyzna nie ma rodziny, która by go wzięła pod swój dach. – Zaproponowaliśmy mu miejsce w schronisku dla bezdomnych w Żukowicach, z którym mamy podpisaną umowę – mówi wójt Maria Leśna. – Uważamy, że to najlepsze rozwiazanie, bo na miejscu miałby i opiekę, i wyżywienie. Pan jednak nie chce się zgodzić. Jesteśmy gotowi zaoferować mu lokal socjalny w Kwiatkowicach, ale boimy się, że, mieszkając sam, sobie nie poradzi.
FOT. KRZYSZTOF ZABŁOTNY/ ZLOTORYJA112>PL (Dziękujemy za użyczenie zdjęć)
Starszego pana żal, tragedia straszna,ale chyba raczej nie mówimy to o “ofiarze? Ani o schronisku dla “bezodmnych”? A wójtem jest Maria Leśna, nie Leśnia…