Pierwszoligowa Miedź Legnica napędziła strachu sparingowemu partnerowi z ekstraklasy. Po pierwszej połowie meczu w Żaganiu, gdy grała jak w natchnieniu, Śląsk Wrocław schodził do szatni zaskoczony, bo przegrywał 3:0. I choć spotkanie ostatecznie zakończyło się remisem 4:4, widać kolosalną pracę, jaką wykonali legniccy piłkarze odkąd trenuje ich Wojciech Stawowy.
Pierwszego z ośmiu goli w tym meczu zdobył Mateusz Szczepaniak. Zrobił to w pietnastej minucie, choć już wcześniej legniczanie stworzyli kilka fantastycznych sytuacji pod bramką wrocławian. Dwie minuty już było 2:0 po samobójczej bramce obrońcy Śląska, który niefortunnie próbował przerwać akcję Daniela Ferugi z Wojciechem Łobodzińskim. W 30 minucie Łobodziński znowu przedarł się przez obronę Wrocławia, podał do Szczepaniaka, który wykończył akcję skutecznym strzałem. Bramka jednak nie została uznana przez sędziego, bo przed dośrodkowaniem piłka wyszła poza boisko. Pięć minut później Łobodziński wbił ją do siatki w sposób, który nie pozostawiał wątpliwości. Ślask przegrywał 3:0 i do końca pierwszej połowy nie był w stanie nic zrobić z tym wynikiem.
Widać diametralne zmiany w stylu gry, wprowadzone przez Wojciecha Stawowego. Zamiast rajdów skrzydłami i wysokich dośrodkowań, dużo krótkich, dokładnych podań, kombinacyjnej gry, pojedynków jeden na jeden.
Śląsk odrobił straty w drugiej połowie dzięki stałym fragmentom gry. Strzelali kolejno: Droppa, Paixao, Calahorro. Trener Wojciech Stawowy bierze winę na siebie: nie zdążył jeszcze przećwiczyć z zawodnikami tego elementu. Przed końcem meczu Miedź raz jeszcze wyszła na prowadzenie dzięki bramce Marcina Garucha. Dosłownie w ostatniej minucie wrocławianie wyrównali po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
ŚLĄSK WROCŁAW – MIEDŹ LEGNICA 4:4 (0:3)
Bramki: Droppa (59), F. Paixao (63), Calahorro (73), Ostrowski (90) oraz Szczepaniak (15), Grodzicki (16-sam.), Łobodziński (35), Garuch (77-karny).
MIEDŹ: Bledzewski (46 Ptak) – Kiełpiński (46 Brożyna), Woźniczka, Midzierski, Zasada (46 Księżniakiewicz), Bartoszewicz (46 Cierpka), Kakoko (46 Daniel), Szczepaniak, Feruga (57 Lenkiewicz), Garuch (80 Jastrzembski), Łobodziński.
ŚLĄSK: Wrąbel (46 Pawłowski) – Zieliński (46 Dankowski), Grodzicki (46 Calahorro), Hołota, Pawelec (46 Dudu Paraiba), Hateley (80 Socha), Droppa, Mila (46 Machaj), F. Paixao (82 Pałaszewski), Pich (65 Angielski), Plaku (65 Ostrowski).
FOT. MIEDZLEGNICA.eu