W Legnicy nauczycielska “Solidarność” protestuje przeciwko wykorzystywaniu epidemii do obniżania wynagrodzeń nauczycielom poprzez cięcia w arkuszach pracy szkół. “Szczególnie kuriozalne jest oczekiwanie władz Miasta Legnicy, aby zmiany w arkuszach obowiązywały wstecz od 25 do 31 marca br. – już po wykonaniu obowiązków pracowniczych przez nauczycieli” – czytamy w piśmie, jakie związkowcy przesłali na ręce prezydenta Tadeusza Krzakowskiego.
E-nauczanie, wprowadzone w całej Polsce 25 marca na czas pandemii, rodzi szereg problemów. Jednym z nich jest dostosowanie ilości lekcji do możliwości uczniów przy uwzględnieniu szkodliwego oddziaływania komputerów na zdrowie. Najmłodsze dzieci powinny spędzać przed ekranem nie więcej niż pół godziny, starsze – kilka godzin, ale na pewno nie tyle, ile przewidują zatwierdzone we wrześniu 2019 r. plany nauczania w ich klasach. Dlatego pod koniec marca dyrektorzy legnickich placówek oświatowych poinformowali prowadzących e-nauczanie nauczycieli o zmianach w arkuszach organizacyjnych szkół, co de facto oznacza zmniejszenie liczby godzin ponadwymiarowych. Pozbawieni godzin ponadywmiarowych nauczyciele będą zarabiać mniej. W ich obronie stanęły legnickie organizacje związkowe: Związek Nauczycielstwa Polskiego oraz NSZZ “Solidarność”. Obie uważają działania dyrektorów szkół, ograniczające zatwierdzony we wrześniu wymiar pracy nauczycieli i ich zarobki, za bezprawne.
Organizacje Międzyzakładowe NSZZ „Solidarność” Pracowników Oświaty i Wychowania nr 1 i nr 2 w Legnicy wraz ze swoim stanowiskiem przesłały do prezydenta Tadeusza Krzakowskiego opinię prawną przygotowaną przez mec. Tomasza Gryczana. Mecenas Gryczan dowodzi w niej, że wynagrodzenie w związku z okresem reorganizacji zajęć szkolnych z powodu epidemii powinno być wypłacone w całości łącznie z godzinami ponadwymiarowymi (poza warunkami pracy) nie tylko od 25 marca 2020 r., ale również wcześniej, czyli od 12 marca 2020 r. Związkowcy przekazali swoje pismo do wiadomości m.in. Ministerstwa Edukacji Narodowej oraz Dolnośląskiego Kuratora Oświaty.
Stanowisko związkowców jest zbieżne z opinią Romana Kowalczyka, dolnośląskiego kuratora oświaty, który dzisiaj rozesłał do dyrektorów szkół pisma w tej sprawie. Kurator oświaty podkreśla, że “próby zmniejszania liczby godzin obowiązkowych wynikających z ramowych planów nauczania i zawarte w szkolnych planach nauczania w warunkach nauczania na odległość stanowią naruszenie prawa.” Roman Kowalczyk zapowiada, że jeśli mimo tego dyrektorzy szkół zdecydują się złamać prawo, będzie reagował “niezwłocznie i stanowczo”.
Poniżej zamieszczamy dokumenty, jakie dostaliśmy z NSZZ “Solidarność”.