Guru polskich satanistów Roman Kostrzewski wraz z trashmetalowym Katem zagra w maju koncert w legnickiej Spiżarni. Zespół będzie promował nową płytę “Buk – akustycznie”. Śpiewa na niej: “W nagie krzyże splunął deszcz/ Święty płomień zbladł/Anioł Stróż chwali piekło/Nadchodzi świt/ Na kapliczce… “FUCK”.
To weterani metalu. Od czasu nagrania”Biblii Satanistycznej” Antona Szandora LaVeya w interpretacji Kostrzewskiego minęło 20 lat, ale lider Kata nie wyrzekł się ciemności. W jego tekstach wciąż powracają te same motywy: bunt przeciwko Bogu, antyklerykalizm, magia, okultyzm. W ubiegłym roku ukazała się nowa płyta zespołu z akustycznymi wersjami starych utworów. To je Kat i Roman Kostrzewski odegrają w Spiżarni 23 maja o godz. 19.
Gdy 2 lata temu Spiżarnia organizowała koncert blackmetalowych i deathmetalowych zespołów (Christ Agony, Furia, Xaoz), w mieście doszło do protestów.Mimo, że katolickie środowiska ogłosiły bojkot klubu, koncert się odbył. Fani metalu bawili się w Spiżarni, a w kościołach w Legnicy i Bolesławcu trwały modlitwy, msze święte, czuwanie i nabożeństwa przebłagalne. Akcja odniosła odwrotny skutek do zamierzonego. Medialny szum napędził organizatorom satanistycznego koncertu widownię. Wiele osób, które na co dzień słuchają innej muzyki, postanowiło przyjść do Spiżarni aby zamanifestować niezgodę na religijną cenzurę. Można więc przypuszczać, że katolicy wyciągnęli wnioski i tym razem obejdzie się bez podobnego zamieszania.
Panie Piotrze, szanuję Pana jako dziennikarza i uważam Pana za profesjonalistę. Pańskie teksty są ciekawe, merytoryczne i poprawne stylistycznie oraz językowo.
Tym bardziej zdumiał mnie ten tekst. Odniosłem wrażenie jakby grał Pan na emocjach, pod publiczkę, szukając sensacji i problemu tam, gdzie moim zdaniem, go nie ma! Pragnę przypomnieć, że aktualny zespół Kostrzewskiego grał już w Legnicy dwukrotnie, bodajże w 2012 i 2013 r. (w ostatnim przypadku już po chucpie z Christ Agony w tle) i nie przypominam sobie, aby wówczas poświęcił Pan mu jakąkolwiek uwagę!
Po publikacji, której nie powstydziłby się zapewne “pewien” tabloid ze stajni “pewnego” koncernu zza Odry, widać że polski metal nie jest Pańską najmocniejszą stroną. Staram się zapisać tę przypadłość po stronie Pańskich “plusów”, choć póki co “diagram” przytłaczają “minusy”.
“Guru polskich satanistów Roman Kostrzewski wraz z trashmetalowym Katem zagra w maju koncert w legnickiej Spiżarni”. Nic dodać, nic ująć, po prostu wyżyny dziennikarstwa!
Z pozdrowieniami od podstarzałego “satanisty”