Wiesław Świerczyński – dotychczasowy prezes Rejonowego Przedsiębiorstwa Komunalnego w Złotoryi – został wybrany starostą złotoryjskim. Sklecona z małych ugrupowań chybotliwa większość tak spieszyła się z tą decyzją, że zaryzykowała naruszenie prawa. Radny Paweł Macuga rozważa zaskarżenie uchwały o wyborze starosty do wojewody i sądu administracyjnego. Dlaczego?
Radny Paweł Macuga zgłosił na stanowisko starosty dr Annę Annę Feję-Paszkiewicz – osobę spoza składu rady, prawniczkę, adiunkta w Katedrze Prawa Konstytucyjnego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Zielonogórskiego. Dr. Feji-Paszkiewcz nie było na sali podczas obrad. Przewodniczący rady powiatu nie podjął próby telefonicznego skontaktowania się z kandydatką ani nie ogłosił przerwy w obradach, by mogła wyrazić zgodę na kandydowanie, tak jak wymagają tego przepisy. Po konsultacji z radcą prawnym zdecydowano, by w ogóle nie brać pod uwagę zgłoszenia radnego Macugi.
Na kartach do głosowania znalazły się więc tylko nazwiska Anny Melskiej z Prawa i Sprawiedliwości oraz Wiesława Świerczyńskiego z Koalicji Obywatelskiej. Wygrał Świerczyński.
Wicestarostą został Rafał Miara z komitetu SLD – Lewica Razem. Do zarządu powiatu weszli ponadto Zbigniew Mosoń (SLD – Lewica Razem), Piotr Janczyszyn (Wspólnota Samorządowa) oraz Stanisław Grztyb (PSL). Przewodniczącym Rady Powiatu został Łukasz Horodyski z Porozumienia Samorządowego (inicjator odłączenia Wojcieszowa od powiatu złotoryjskiego), a wiceprzewodniczącym dotychczasowy starosta Ryszard Raszkiewicz ze Wspólnoty Samorządowej.
Prawu i Sprawiedliwości, które w październikowych wyborach wprowadziło do rady powiatu złotoryjskiego aż 6 osób, przypadnie więc w tej kadencji rola opozycji. Tak samo jak Wandzie Grabos, byłej wicestaroście, która przed sesją zdecydowała się dołączyć do PiS-owców.
Konsekwencją dokonanych na dzisiejszej sesji wyborów będzie wakat w Rejonowym Przedsiębiorstwie Komunalnym w Złotoryi. Wiesław Świerczyński, który od grudnia 2015 roku był jego prezesem, musi opuścić gabinet i przenieść się do starostwa.
Wiesław Świerczyński jest absolwentem Wydziału Melioracji Wodnych Akademii Rolniczej we Wrocławiu. W latach 2006-2015 był dyrektorem do spraw technicznych Zakładu Hydrotechnicznego KGHM Polska Miedź SA.
Moje trzy grosze: PiS został z niczym, choć jeszcze miesiąc temu wydawał się wygranym wyborów w powiecie złotoryjskim. Za to Ryszard Raszkiewicz jak zwykle spadł na cztery łapy. Stracił wprawdzie fotel starosty, ale wciąż jest po tej stronie stołu, gdzie rozdaje się karty. Stanowisko wiceprzewodniczącego rady powiatu zapewnia mu nieco splendoru, a jednocześnie stanowi dobry przyczółek do ewentualnej ofensywy, gdyby w trakcie kadencji pojawiła się możliwość zmian w układzie sił. Stary układ, którego symbolem jest Ryszard Raszkiewicz, został scementowany nowymi sojuszami. Piotr Kanikowski
FOT. ZLOTORYJA.PL
Drukuj
Email
ta koalicja szybko się rozleci, stosunek głosów 9:8 nie brzmi optymistycznie, już przy pierwszych głosowaniach bańka mydlana koalicji pryśnie, a tak naprawdę nikt nie zapytał o stan zdrowia wybranego starosty który przez kilka m-cy pracy w rpk przebywał na chorobowym, mam duże i uzasadnione obawy o przyszłość powiatu przy wsparciu tych ugrupowań. PIS przetrwa
masz rację złotoryjanko, to się chyba nazywa mentalność niewolnika
Porażka straszna,znowu dopuścili Rysia do rzadzenia.Nowy przewodniczacy-dla mnie-bez honoru.Widać Rysiu chce dotrzymać obietnicy i dokończyć pewne sprawy tzn.zniszczyć szpital i powiat.Przyjadą koparkami rozwalą ,a potem zaorają.LUDZIE NIGDY SIĘ NIE NAUCZYCIE,zawsze bedziecie bici,cale życie,dalej sponsorujcie Rysia i jego paczkę.A Jadzia siedzi i się cieszy….