Dyrektor Instytutu Metali Nieżelaznych poprosił Centralne Biuro Antykorupcyjne o wyjaśnienie zarzutów dotyczących rzekomych nieprawidłowosci w oddziale w Legnicy. Zawiadomienie ma związek z insynuacjami o “gigantycznej aferze PiS” rozpowszechnianymi w internecie przez kontrowersyjnego przedsiębiorcę i publicystę Zbigniewa Stonogę.
Dwa dni temu Zbigniew Stonoga napisał na Facebooku: “legnicki aparat przestępczy PiS zarządzany przez znanego polityka tej stalinowsko-faszystowskiej partii wyciąga na szkodę skarbu państwa około 750.000 zł, którymi następnie dzielą się biorący udział w procederze przestępcy z PiS.”.
Rzekomy przekręt polega na celowym zawyżeniu kosztów remontu pieców do wytopu ołowiu należących do Sieci Badawczej Łukasiewicz – Instytutu Metali Nieżelaznych Oddział Legnica. Stonoga opiera się na informacjach uzyskanych od Krzysztofa Wasiuka, pracownika firmy ZM Invest, która do niedawna pośredniczyła przy tych remontach i miała istotny wpływ na cenę usługi. W relacji Wasiuka mechanizm przekrętu wygląda tak: “nabywamy (jako ZM Invest – dop. red.) materiały (cegły magnezytowe – dop. red.) od producenta (Zakładów Magnezytowych w Ropczycach – dop. red.), następnie sprzedajemy je firmie podwykonawczej (Hutniczemu Przedsiębiorstwu Remontowemu w Legnicy Sp z o.o. – dop. red.), ta firma ponownie sprzedaje materiał z usługą mojej firmie i następnie moja firma sprzedaje to z następnym narzutem do Instytutu Metali Nieżelaznych, spółki-córki Skarbu Państwa KGHM.” Czyli podmioty zaangażowane w realizację zlecenia dla Instytutu Metali Nieżelaznych trzykrotnie naliczają sobie marżę za użyte przy remoncie pieców cegły magnezytowe.
Można wyciągnąć wniosek, że gdyby Instytut Metali Nieżelaznych zrezygnował z pośrednictwa ZM Invest, to mógłby zaoszczędzić kilkaset tysięcy złotych. Dlaczego tego nie robi? Zbigniew Stonoga podsuwa odpowiedź na Facebooku: “Pieniądze trafiały więc do ZM Invest, HPR-u a następnie na konta malutkich podwykonawców, którzy w ustalony sposób przywozili “działki” w ustalone miejsce, ustalonej osobie z PiS”. Zarzuty wobec działaczy PiS nie zostały poparte żadnymi dowodami.
W zamieszczonym równolegle filmie na portalu YouTube.pl Zbigniew Stonoga oskarża Zbigniewa Płukara, który jako jeden z przedstawicieli Instytutu Metali Nieżelaznych podpisał się na dokumentach dotyczących remontów przy piecach. Zarzuca mu, że kradzież pieniędzy IMN odbywa się pod jego nadzorem i przy jego akceptacji. Stonoga ociera się o śmieszność, gdy wmawia opinii publicznej, że to “najważniejszy działacz legnicki Prawa i Sprawiedliwości” i pokazuje na dowód ulotkę wyborczą sprzed 8 lat, gdy Płukar – bez powodzenia – startował z listy PiS do rady miejskiej.
- Złożyłem w sądzie prywatny pozew przeciwko panu Stonodze. Zamierzam pozwać również pana Wasiuka, ale mam problem z uzyskaniem jego adresu – mówi oburzony insynuacjami na swój temat Zbigniew Płukar.
- W związku z materiałem, który pojawił się w internecie nt. domniemanych nadużyć przy remontach infrastruktury produkcyjnej w Oddziale Instytutu Metali Nieżelaznych w Legnicy dyrektor Instytutu podjął decyzję o zgłoszeniu 2 marca br. zawiadomienia do Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz powołał zespół do przeprowadzenia kontroli wewnętrznej w zakresie przestrzegania procedur przetargowych w oddziale – informuje Alicja Folek, sekretarz Instytutu. – Obecnie koncentrujemy się na działaniach zmierzających do wyjaśnienia sprawy. Deklarujemy również pełną współpracę przy wyjaśnianiu sprawy z właściwymi organami państwa. Ze względu na dobro toczącego się postępowania na tym etapie nie udzielamy dalszych informacji w tej sprawie.
Na marginesie: Krzysztof Wasiuk oraz Zbigniew Stonoga mijają się z prawdą, bo Instytut Metali Nieżelaznych nie ma nic wspólnego z Grupą Kapitałową KGHM Polska Miedź. Wcale nie jest spółką-córką KGHM. Należy do Sieci Badawczej Łukasiewicz, niepowiązanej w żaden sposób z Polską Miedzią. – Nie zamierzamy tego komentować – ucina Anna Osadczuk, rzeczniczka prasowa KGHM, gdy pokazujemy jej wpis Zbigniewa Stonogi.
FOT. Screen z FACEBOOK.PL