LPGK
Legnickie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej wprowadziło system selektywnej zbiórki bioodpadów 15 lipca 2010 r. Wówczas ustawione zostały pierwsze pojemniki i rozpoczęto odbieranie odpadów. Ale już pięć lat wcześniej LPGK zachęciło mieszkańców głównie domków jednorodzinnych do segregacji odpadów zielonych (traw, gałęzi, liści), które umieszczali w dostarczonych przez LPGK workach. Ten system się przyjął, także dzięki zachętom finansowym.
Na Składowisku Odpadów Komunalnych w Legnicy zbudowana została nowoczesna Kompostownia Odpadów. Koszt tej inwestycji wraz z maszynami pochłonął ponad 11,5 mln zł. LPGK pozyskało środki na ten cel z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz EkoFunduszu.
Przystępując do wdrożenia systemu selektywnej zbiórki bioodpadów LPGK zakupiło 4000 specjalnych pojemników o pojemności 120 litrów, wyposażonych w specjalny system wentylacji. A także specjalistyczny samochód. Pod koniec 2010 r. w sumie do tego programu przystąpiły 143 gospodarstwa domowe.
A jak jest teraz? – Na początku roku 2012 mieliśmy podpisane umowy z 450 gospodarstwami – wylicza Robert Acedoński, Kierownik Zakładu Oczyszczania Miasta. – W lipcu mamy już ich 910. Nastąpił wzrost o ponad 100 procent w ciągu pół roku. Świadczy to o tym, że system cieszy się wśród mieszkańców coraz większym zainteresowaniem. Ten program będzie kontynuowany, choć na razie ekonomicznie nie jest zbyt opłacalny.
Co spowodowało taki wzrost? System oddzielania bioodpadów od innych staje się coraz popularniejszy. Wpływ na to mają akcje edukacyjne kierowane zarówno do dzieci jak i dorosłych. Pracownicy LPGK prowadzą w legnickich przedszkolach i szkołach podstawowych ekolekcje. Dzieci w przystępnej dla nich formie dowiadują się dlaczego należy segregować śmieci. I tą wiedzą dzielą się z rodzicami i nierzadko dopilnowują na nich by to robili. LPGK prowadzi także akcje informacyjne w formie ulotek i zamieszczając komunikaty na fakturach. O korzyściach z segregacji dowiadują się też od sąsiadów. Istotne znaczenie ma też czynnik ekonomiczny. Gospodarstwa uczestniczące w tym programie mogą zaoszczędzić kilkanaście złotych kwartalnie.
Są też pewne problemy. Nie wszystkie posesje mają zasieki, w których mieszczą się dwa pojemniki, czyli na bioodpady i pozostałe odpady komunalne.
Bioodpady trafiają do kompostowni. Część z nich po procesie kompostowania przeznaczana jest na rekultywację kwater na składowisku. W niedalekiej przyszłości, po uzyskaniu niezbędnych atestów, kompost będzie sprzedawane jako naturalny nawóz ogrodniczy.
ZM (LPGK)
Drukuj
Email
