Dziś o godz. 20 legniczanie spotkają się przed budynkiem Sądu Okręgowego na ul. Złotoryjskiej w obronie sędziowskiej niezależności. To historyczna chwila, w której decydują się losy Sądu Najwyższego.
Na mocy PiS-owskiej ustawy w stan spoczynku przechodzą dziś sędziowie Sądu Najwyższego, którzy ukończyli 65 rok życia. Wśród nich jest Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf. Jej odwołanie jest sprzeczne z art. 183 Konstytucji, zgodnie z którym Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego jest powoływana przez prezydenta na sześcioletnią kadencję. PiS chce ich wymienić na “swoich”, by w ten sposób wpływać na wydawane w Polsce wyroki i decyzje (m.in. orzeczenie SN w sprawie ważności wyborów)
„My, sędziowie Sądu Najwyższego, uczestniczący w Zgromadzeniu Ogólnym Sędziów Sądu Najwyższego w dniu 28 czerwca 2018 roku, pamiętając o złożonym ślubowaniu sędziowskim i wierni Konstytucji RP, która jest najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej, stwierdzamy, że sędzia Sądu Najwyższego prof. dr hab. Małgorzata Gersdorf pozostaje – zgodnie z bezpośrednio stosowanym art. 183 ust. 3 Konstytucji RP (art. 8 ust. 2 Konstytucji RP) – do dnia 30 kwietnia 2020 roku Pierwszym Prezesem Sądu Najwyższego, kierującym instytucją, w której pełnimy naszą służbę społeczeństwu”
- głosi uchwała Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego. 4 lipca dojdzie w Polsce do historycznej konfrontacji. PiS-owskiej władzy uchwałodawczej i wykonawczej, która dla własnych politycznych celów odważyła się złamać Konstytucję, przeciwstawi się trzecia władza, sądownicza. W całym kraju społeczeństwo budzi się do spontanicznych protestów w obronie sędziowskiej niezależności. Największa demonstracja odbędzie się przed Sądem Najwyższym w Warszawie. Dziś dojdzie też prawdopodobnie do społecznego protestu w Legnicy.
FOT. PIXABAY.COM
Protestować, że mogą iść już odpocząć na emeryturę. To się nazywa mentalność niewolnika.