schronisko
Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  sport  >  Current Article

Siódemka siódma w kraju

Przez   /   24/05/2012  /   Komentowanie nie jest możliwe

Szczypiorniści Siódemki Miedź Legnica przegrali w Głogowie z Chrobrym 21:24. Zespół trenera Marka Motyczyńskiego okazał się jednak lepszy w dwumeczu i zakończył sezon na 7. miejscu. Najlepszym w historii!

 

Szczypiorniści Siódemki Miedź odnieśli w sobotę ogromny sukces. ? Kończymy sezon w potrójnej koronie ? mówi dyrektor klubu Tomasz Góreczny. ? Osiągnęliśmy najlepszy wynik w historii klubu, jesteśmy najlepszą drużyną na Dolnym Śląsku, a do tego po raz pierwszy Miedź trzeci sezon z rzędu będzie grała w najwyższej klasie rozgrywkowej ? szybko dodaje.

Na 40 sekund przed końcem meczu Miedź przegrywała różnicą czterech bramek (24:20). Ten wynik promował na 7.miejsce gospodarzy.

Trener Marek Motyczyński wziął czas. Legniczanie rozegrali ustawioną akcję, a zakończył ją w swoim stylu Gregor. Szkoleniowiec Chrobrego Zbigniew Markuszewski szybko zareagował i wezwał swój zespół do siebie. Miedź jednak nie pozwoliła już gospodarzom na oddanie celnego rzutu i 60 minutach zaciętej walki rozpoczęła świętowanie.

Pierwsza połowa wcale jednak nie wskazywała na to, że trenerowi Motyczyńskiemu przybędzie na głowie kilka siwych włosów. Wydawało się, że Miedź ma mecz pod kontrolą. Nasz zespół rozpoczął mecz bardzo dobrze, bo od prowadzenia 2:0. Potem było 6:4 i 10:6. Pierwsza połowa skończyła się jednak już tylko 12:11 dla Miedzi.

Po przerwie do ataku ruszyli gospodarze. Powoli, ale konsekwentnie Chrobry zaczął budować przewagę. W 50 min. prowadził 19:16. Rezultat dający mu 7.miejsce w PGNiG Superlidze wypracował sobie w ostatniej minucie. No, ale wtedy do akcji wszedł Motyczyński, jego charakterni zawodnicy, no i Gregor.

Bohaterami sobotniego wieczoru byli jednak wszyscy zawodnicy Miedzi, którzy praktycznie cały mecz grali 8 zawodnikami. Rekonwalescent Bogumił Buchwald pojawił się na parkiecie tylko na jedną akcję. Niestety rozgrywającemu Miedzi odnowił się uraz i szybko wrócił na ławkę rezerwowych. Trener Motyczyński podmieniał swoich zmęczonych zawodników tylko Wojciechem Czuwarą.

Obowiązkowo należy podkreślić również fenomenalną postawę Lecha Kryńskiego, który mecz zakończył z 60-procentową skutecznością! Właśnie w taki sposób popularny ?Kryniu? pożegnał się z Miedzią. Niestety od 1 lipca będzie już zawodnikiem brązowego medalisty ? Stali Mielec.

Chrobry Głogów ? Miedź Legnica 24:21 (11:12)
Chrobry: Stachera ? Różański 1, Świtała 1, Bednarek 3, Mochocki 6, Ścigaj 2, Łucak 6, Płaczek, Olęcki, Wysokiński 2, Czekałowski, Świątek 3. Kary: 2 min.
Miedź: Kryński ? Gregor 5, Koprowski 2, Jarowicz 4, Brygier 4, Wita 2, Achruk 3, Piwko, Buchwald, Czuwara 1. Kary: 4 min.
Pierwszy mecz: 30:26 dla Miedzi.

Źródło: www.siodemka.legnica.pl

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 4361 dni temu dnia 24/05/2012
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Maj 24, 2012 @ 4:52 pm
  • W dziale: sport

You might also like...

medale

Medale mistrzostw Europy w taekwon-do dla legniczanek

Read More →