Prokurator postawił legniczance zarzut fizycznego i psychcznego znęcania się nad 5-letnią córeczką. – Według ustaleń śledczych, 31-latka wielokrotnie do dziewczynki krzyczała, wyzywała ją, poniżała, krytykowała, ośmieszała, biła, a także groziła pozbawieniem życia i zdrowia – informuje mł. asp. Jagoda Ekiert, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Początek sprawie dało zawiadomienie, które kilka dni temu wpłynęło do Komendy Miejskiej Policji w Legnicy. Policja i prokuratura szybko zgromadziły dowody świadczące, że kobieta znęcała się nad swoim dzieckim. Robiła to najprawdopodobniej od trzech lat.
Wczoraj, prokurator przedstawił matce zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się nad małoletnią córką. Sąd na wniosek prokuratury i policji umieścił legniczankę na jeden miesiąc za kratami. Grozi jej od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Dziewczynka jest bezpieczna. Trafiła pod opiekę swojego biologicznego ojca. Mł. asp. Jagoda Ekiert podkreśla rolę swojej koleżanki: – Dzięki wytężonej pracy i zaangażowaniu policjantki Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu Komendy Miejskiej Policji w Legnicy, wobec 31-letniej mieszkanki Legnicy zastosowano, najsurowszy środek zapobiegawczy, jakim jest tymczasowy areszt – mówi oficer prasowa.
W tym przypadku przemoc trwła latami. Dziewczynka cierpiała, bo długo nikt nie odważył się stanąć w jej obronie. Policjanci apelują, by osoby, które mają podejrzenie, że za ścianą domu może dochodzić do znęcania się nad dziećmi, nie milczały. W takich przypadkach można powiadomić policję, MOPS lub zadzwonić na specjalny numer dla Ofiar Przemocy w Rodzinie 801 120 002.
FOT. PIXABAY.COM