Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Radny nie postawił prezydenta przed sądem

Przez   /   12/06/2014  /   No Comments

Zwlekając siedem miesięcy z rozwiązaniem umowy o pracę z prezydenckim doradcą po skazaniu go prawomocnym wyrokiem, ani gospodarz Lubina Robert Raczyński, ani sekretarz urzędu Lech Dłubała nie popełnili przestępstwa. Co najwyżej było to uchybienie obowiązkom – uznała lubińska Prokuratura Rejonowa i umorzyła śledztwo po zawiadomieniu radnego Krzysztofa Olszowiaka.


Sprawa dotyczy Andrzeja P., który od października 2011 roku do 31 marca 2014 roku był zatrudniony w Urzędzie Miasta w Lubinie jako doradca prezydenta do spraw Oświaty, Kultury i Nadzoru Właścicielskiego. 19 kwietnia 2011 roku sąd skazał go na pół roku więzienia w zawieszeniu za  pobieranie wynagrodzenia z tytułu jednoczesnego zasiadania w kilku radach nadzorczych w spółkach komunalnych.  Wyrok uprawomocnił się 22 września 2011 r., a zatarcie z mocy prawa miało nastąpić (i nastąpiło) w dniu 28 kwietnia 2014 r.

Stare przepisy nie nakazywały Robertowi Raczyńskiemu zwolnienia kolegi, bo nie traktowały doradców jako urzędników. Ale  1 września 2013 r. weszła w życie nowelizacja ustawy o pracownikach samorządowych, która narzuciła dodatkowe wymagania wobec osób zatrudnionych na podstawie umowy o pracę nie tylko na stanowiskach urzędniczych, ale także na stanowiskach doradców i asystentów. Nakazywała ona  ozwiązanie w ciągu miesiąca umowy o pracę
z pracownikiem skazanym prawomocnym wyrokiem sądu min. za umyślne przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego. A to był właśnie przypadek Andrzeja P.

Z dniem 1 września 2013 r. – dniem wejścia w życie ustawy – rozpoczął się bieg miesięcznego terminu do rozwiązania z doradcą umowy o pracę. Mimo tego umowy tej nie rozwiązywano. Zrobiono to dopiero 7 miesiecy później, na skutek interwencji dolnośląskiego wojewody.
Zdaniem Prokuratury Rejonowej w Lubinie, pewnym usprawiedliwieniem dla tej zwłoki są wątpliwości interpretacyjne, co do tego jak stosować ustawę w przypadku pracowników już wcześniej zatrudnionych i skazanych wcześniej zapadłymi wyrokami. Sekretarz Urzędu Miejskiego zasięgnął opinii prawnej w tej sprawie.

- Wynikało z niej wprawdzie, że ustawa ma zastosowanie do pracowników wcześniej zatrudnionych, jednakże z uwagi na swą konstrukcję w zasadniczy sposób pogarszającą sytuację tych osób, wprowadzony przepis budzi wątpliwości w kontekście zgodności z art. 2 Konstytucji RP – informuje prokurator Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy. -W tej sytuacji zważywszy na powyższe kontrowersje prokurator uznał, iż nie sposób w działaniu sekretarza lubińskiego ratusza wykazać takiego nasilenia złej woli, aby zakwalifikować je jako realizujące znamiona przestępstwa niedopełnienia obowiązków służbowych. Z uwagi na niewielki stopień społecznej szkodliwości ocenianego zachowania winno być ono potraktowane jako sankcjonowane na drodze odpowiedzialności służbowej lub dyscyplinarnej, a nie karnej.

 

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 3687 dni temu dnia 12/06/2014
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Czerwiec 12, 2014 @ 7:43 am
  • W dziale: wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

vampire-5530776_1280

Amant z Ameryki rozpłynął się we mgle z 25 tys. zł

Read More →