Legnica jest gospodarzem dwudniowej konferencji Związku Miast Polskich podsumowującej dwa lata wymiany doświadczeń samorządów w zarządzaniu usługami publicznymi i rozwojem. – Ostatnie 20 lat wykazało, że samorządy, jako będące najbliżej mieszkańców, dobrze sobie radzą z rozwiązywaniem problemów – uważa przysłuchujący się obradom dyrektor Andrzej Trzęsiara z Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji.
Do Legnicy przyjechali przedstawiciele 25 miast, 11 powiatów i 8 gmin wiejskich z całej Polski. Podzieleni na 13 grup tematycznych, porównywali swoje doświadczenia w różnych sferach działalności samorządów. W ten sposób pomagają sobie wzajemnie w rozwiązywaniu problemów związanych z realizacją zadań gminy czy powiatu. Rozmawiano na przykład o absurdach związanych z gospodarką śmieciową, poszukiwano sposobów na usprawnienie transportu publicznego, zastanawiano się nad oświatą.
- Przysłuchując się zauważyłem, że wiele postulatów dotyczy zmian legislacyjnych – mówi Andrzej Trzęsiara, wicedyrektor Departamentu Współpracy z Jednostkami Samorządu Terytorialnego.
- Zadaniem uczestników tego projektu było wypracowanie wniosków dla korporacji samorządowych, takich jak Związek Miast Polskich, by mogły zabiegać o zmianę tego, co przeszkadza w skutecznym zarządzaniu – uściśla prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski.
To, na przykład, przepisy Karty Nauczyciela, narzucające obowiązek wyrównywania pensji słabszym pedagogom, podczas gdy samorządy wolałyby lepiej wynagradzać tych najlepszych, najcenniejszych dla szkół. Albo obowiązek poszukiwania firm do wywozu śmieci w przetargi, bez możliwości zlecenia tego od razu komunalnej spółce powołanej kiedyś specjalnie dla tego zadania.
Jak podkreśla Andrzej Porawski, dyrektor Biura Związku Miast Polskich, samorządy chętnie dzielą się swoimi doświadczeniami. Dzięki temu możliwe było uruchomienie w internecie SAS-u, czyli Systemu Analiz Samorządowych: uzupełnianego na bieżąco zbioru danych z poszczególnych jednostek samorządu terytorialnego, pozwalających porównywać się z innymi gminami czy powiatami.