Po medialnej burzy wokół przetargów przeprowadzonych przez Agencję Rozwoju Regionalnego Arleg marszałek Cezary Przybylski zapowiada dodatkowe, doraźne kontrole legnickiej spółki. Mają dotyczyć wszystkich postępowań, co do których były zgłaszane prawne i etyczne zastrzeżenia.
- Kontrole będą realizowane zarówno przez Radę Nadzorczą Spółki Arleg, jak i jednostki kontrolne Urzędu Marszałkowskiego – informuje Jarosław Perduta, rzecznik prasowy marszałka. – O wynikach wszczętych postępowań kontrolnych Urząd Marszałkowski poinformuje niezwłocznie po ich zakończeniu. Decyzja o przeprowadzeniu szczegółowych kontroli w spółce ma na celu wyjaśnienie wszystkich wątpliwości narosłych wokół funkcjonowania spółki oraz – w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości – podjęcia niezbędnych kroków naprawczych.
Chodzi o trzy zlecenia z Agencji Rozwoju Regionalnego Arleg z lat 2012 – 2013 na łączną sumę ok. 380 tys. zł. Pieniądze trafiły do spółek osób powiązanych z nią towarzysko i zawodowo. W jednej udziałowcem była partnerka posła Roberta Kropiwnickiego, dyrektora zarządzającego. Druga należała do byłej etatowej pracownicy Arlegu.
Więcej o sprawie TUTAJ.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI, UMWD