Wykonawcy starający się o zlecenie na budowę pięciu odcinków drogi ekspresowej S3 z Nowej Soli do Legnicy są po preselekcji. Dla tych, którzy przeszli przez wstępne sito, trwa II etap przetargów. Ile to jeszcze potrwa? Według Michała Radoszko z GDDKiA, nie sposób zgadnąć.
25 sierpnia minie rok odkąd Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła pierwsze przetargi na dolnośląski fragment drogi ekspresowej S3. Zainteresowanie było rekordowe. Na razie GDDKiA zdołała się uporać z I etapem przetargów, tzn powstały krótkie listy wykonawców dopuszczonych do udziału w dalszym postępowaniu. Obecnie,w II etapie przetargu, mogą zadawać inwestorowi pytania dotyczące szczegółów przedsięwzięcia, po czym będą zobowiązani do złożenia ostatecznych ofert. Oferty zostaną poddane ocenie na podstawie trzech kryteriów: cena (90 proc.), czas realizacji (5 proc.), gwarancje (5 proc.). Tak powstanie ranking najlepszych ofert.
Według zapewnień polityków z Platformy Obywatelskiej, odcinek Nowa Sól-Legnica będzie gotowy w 2016 roku.Odcinek północny (Nowa Sól – Legnica) będzie miał długość 79,2 km, prędkość projektowaną 100 km/h, po dwie jezdnie na dwóch pasach ruchu i dodatkowo pasy awaryjne. Zaplanowano 6 MOP-ów, czyli miejsc obsługi podróżnych, rozmieszczonych mniej więcej co 25-30 kilometrów, po obu stronach drogi (Niegosławice, Guzice i Pątnówek Zachód po prawej stronie, Niegosławice, Owczary i Pątnówek Wschód po lewej stronie). Z innymi dolnośląskimi drogami ten fragment S3 będzie łączyć się przy pomocy węzłów drogowych Gaworzyce, Drożów, Potoczek, Kaźmierzów, Polkowice, Lubin Północ, Lubin Zachód, Lubin Południe, Legnica Północ, Legnica Zachód.
RYC. GDDKiA