Głogowski sąd uchylił tymczasowy areszt Romualdowi Ł. (ps. “Szkal”, “Dziadek”) recydywiście oskarżonemu m.in. o handel bronią i narkotykami. - Prokurator skierował zażalenie do Sądu Okręgowego w Legnicy na to postanowienie – informuje Lidia Tkaczyszyn, rzeczniczka prasowa legnickiej prokuratury.
Romuald Ł. od 9 lipca przebywał w tymczasowym areszcie. 21 września Sąd Rejonowy w Głogowie, wbrew wnioskowi prokuratora, uchylił areszt i wypuścił “Szakala” na wolność. W procesie, w którym groźny recydywista dzieli ławę oskarżonych z trzema innymi osobami, będzie odpowiadał z wolnej stopy.
Sprawa dotyczy posiadania oraz handlu bronią i szeregu przestępstw narkotykowych. W czerwcu br Prokuratura Rejonowa w Głogowie zakończyła dotyczące jej śledztwo i przekazała do głogowskiego sądu akta wraz z aktem oskarżenia. Z czwórki oskarżonych najpoważniejsze zarzuty ciążą na Romualdzie Ł. Prokurator zgromadził dowody pozwalające osądzić go za nielegalny handel bronią palną – rewolwerem oraz pistoletem maszynowym wraz z amunicją. “Szakal” ma też zarzut posiadanie bez wymaganego zezwolenia broni palnej krótkiej i amunicji. Jest oskarżony o uczestniczenie w obrocie środkami odurzającymi i substancjami psychotropowymi w znacznych ilościach, w tym ich posiadanie i sprzedaż wielu osobom marihuany, amfetaminy oraz metamfetaminy. Według ustaleń prokuratury, z handlu narkotykami Romuald Ł. uczynił sobie stałe źródło dochodu. Czwarty zarzut dotyczy przestępstwa skarbowego: przechowywania 180 kg tytoniu do palenia bez znaków skarbowych akcyzy i pomoc w jego zbyciu.
- W zakresie pierwszych trzech czynów oskarżony ten działał w warunkach powrotu do przestępstwa – dodaje prokurator Lidia Tkaczyszyn, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy. – Był on bowiem uprzednio wielokrotnie karany, w tym został skazany wyrokiem łącznym Okręgowego w Legnicy z dnia 9 marca 2018 roku na karę łączną 7 lat pozbawienia wolności za umyślne przestępstwa podobne posiadania broni w warunkach recydywy oraz udział w obrocie narkotykami, której odbywanie zakończył w dniu 24 sierpnia 2019 roku.
Prokurator będzie domagał się dla “Szakala” surowej łącznej kary pozbawienia wolności. Jako recydywista tylko za dwa pierwsze czyny Romuald Ł. może trafić do więzienia na 15 lat, za trzeci czyn kara grozi pozbawienia wolności do lat 12 a za paserstwo akcyzowe grzywna do 720 stawek.
Mimo poważnych zarzutów Romuald Ł. we wrześniu został wypuszczony przez głogowski sąd na wolność. Prokurator kwestionuje słuszność tej decyzji. Do Sądu Okręgowego w Legnicy zostało skierowane zażalenie. Według prokuratora, sąd błędnie stwierdził, iż dla zapewnienia prawidłowego toku procesu nie jest konieczne stosowanie wobec Romualda Ł. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Zdaniem bowiem oskarżyciela publicznego, z zebranego materiału dowodowego wynika realna i konkretna obawa, że funkcjonujący w środowisku przestępczym recydywista będzie się ukrywał. Gdyby tak się stało, powstanie problem z wdrożeniem do wykonania grożącej oskarżonemu surowej kary pozbawienia wolności.
- Prokurator wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia i zwrot sprawy Sądowi Rejonowemu w Głogowie w celu skierowania do właściwego sądu wniosku o przedłużenie tymczasowego aresztowania na dalszy czas oznaczony – informuje Lidia Tkaczyszyn. – Łączny okres stosowania tymczasowego aresztowania do chwili wydania pierwszego wyroku przez sąd pierwszej instancji nie może przekroczyć 2 lat, który to okres wobec ww. oskarżonego nie został przekroczony, a w chwili podejmowania decyzji w przedmiocie uchylenia tymczasowego aresztowania, był wobec tego oskarżonego odległy.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI