W sierpniu 2013 r. Prokuratura Rejonowa w Legnicy skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 45-letniemu kierowcy ciężarowej scanii. Jej zdaniem, przez nieuważną jazdę Ryszarda C. i zbyt póżno naciśnięty hamulec pół roku temu w wypadku pod Kawicami zginęła 24-letnia kobieta. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.
Wypadek wydarzył się 28 marca br. około 5 rano. Ryszard G. jechał wówczas drogą krajową nr 94 od strony Kawic w kierunku Środy Śląskiej. Na wysokości skrzyżowania drogi krajowej nr 94 z drogą nr 338 prowadzącej do Lubiąża poruszał się z prędkością nadmierną, bo ok. 83 km/h. Dodatkowo oskarżony nie obserwował właściwie drogi, nie zachował należytego odstępu od poprzedzającego go pojazdu i zbyt późno zauważył stojący na skrzyżowaniu skręcający w lewo samochód osobowy marki Ford Fiesta. W związku z tym ww. za późno podjął manewr hamowania i uderzył w tył Forda. W wyniku uderzenia Fiesta została odrzucona na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzyła się czołowo z nadjeżdżającym z przeciwnego kierunku ruchu samochodem osobowym marki Opel Astra. W wyniku zderzenia kierująca samochodem 24-latka ze Szczepanowa wypadła przez przednią szybę pojazdu i wpadła pod tylne koła naczepy samochodu ciężarowego ponosząc śmierć na miejscu na skutek doznanego urazu wielonarządowego. Kierowca samochodu Opel Astra doznał obrażeń ciała, które naruszyły czynności narządów ciała na okres poniżej dni siedmiu.
Powołany w sprawie biegły z zakresu ruchu drogowego stwierdził, iż bezpośrednią przyczyną wypadku było niezachowanie zasad bezpieczeństwa przez kierującego samochodem marki Scania. Zdaniem biegłego zmniejszenie prędkości i zatrzymanie kierującej Fordem Fiesta na skrzyżowaniu dróg na prawym pasie ruchu drogi nie mogło stanowić zaskoczenia dla oskarżonego. Manewr taki na skrzyżowaniu nie powodował zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu. Przeprowadzona przez biegłego rekonstrukcja i analiza wypadku nie wykazała nieprawidłowości w torze jazdy i sposobie ruchu kierujących samochodami Ford Fiesta i Opel Astra. Biegły podał, iż jedynie dokładna obserwacja przedpola jazdy, dostosowanie prędkości do istniejących warunków ruchu oraz utrzymywanie bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu umożliwiłyby kierującemu Scanią Ryszardowi G. uniknięcie wypadku.
Robertowi G. przedstawiono zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.
Ww. nie przyznał się do popełnienia stawianego mu zarzutu i złożył wyjaśnienia, w których podał, że za samochodem Ford jechał z prędkością 70-75 km/h. Widząc przed sobą górkę zaczął przyspieszać, bo miał ciężar na samochodzie. W pewnym momencie Ford zaczął gwałtownie hamować nie sygnalizując i nie włączając kierunkowskazu w lewo. Wówczas także rozpoczął hamowanie, lecz już nie zdążył i uderzył w tył auta.
Prokurator uznał, iż wyjaśnienia te stoją w sprzeczności z uzyskanymi dowodami.
Ww. za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Liliana Łukasiewicz, Prokuratura Okręgowa w Legnicy
opr. PEKA