schronisko
Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Poseł Robert Obaz pisze do RPO w sprawie homofobii

Przez   /   14/08/2020  /   16 Comments

Robert Obaz z Lewicy – poseł ziemi legnickiej i jeleniogórskiej – interweniuje u Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie podbolesławieckiej gminy Gromadka, jedynej na Dolnym Śląsku, która – jak twierdzi – przyjmując Samorządową Kartę Praw Rodziny dała zielone światło dla dyskryminacji i nietolerancji. Poseł chce, by RPO wezwał gminę do usunięcia naruszenia prawa.

Jeszcze we wrześniu 2019 r., w trakcie kampanii wyborczej do Sejmu, Robert Obaz jako działacz Wiosny aktywnie przeciwstawił się działaniom grupy radnych z Chocianowa, którzy przygotowali “Rezolucją dotyczącą powstrzymania ideologii “LGBT” przez wspólnotę samorządową oraz ataków na Polski Kościół i obrażania uczuć religijnych ludzi wierzących”. Przyjechał z Jeleniej Góry na sesję, podczas której dokument miał zostać przyjęty. Przmawiał za jego odrzuceniem. Wskazywał, że nie czegoś takiego jak “ideologia LGBT”, są za to konkretni ludzie o innej orientacji seksualnej, których przez takie inicjatywy piętnuje się, krzywdzi, wyklucza ze wspólnoty. Ze statystyk wynika że stanowią ok. 9-10 proc. polskiego społeczeństwa, zatem w gminie Chocianów może to być grupa tysiąca osób. Deklarując się jako katolik, Robert Obaz zacytował autorom rezolucji przykazanie miłości “Będziesz miłował Pana Boga swego z całego serca swego, z całej duszy swojej, a bliźniego swego jak siebie samego”. Zaapelował: – Jako katolicy, szanujmy tych ludzi.

Oto pismo, jakie poseł Robert Obaz wystosował do Rzecznika Praw Obwatelskich w związku z sytuacją w gminie Gromadka.

Jelenia Góra, dnia 10.08.2020 r.

Poseł na Sejm

Robert Obaz

Biuro Poselskie

ul. Klonowica 2/10

58-500 Jelenia Góra

Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich

al. Solidarności 77

00-090 Warszawa

Wniosek o wezwanie Rady Gminy Gromadka

do usunięcia naruszenia prawa

Szanowny Panie Rzeczniku,

Jako poseł ziemi legnickiej i jeleniogórskiej czuję się w obowiązku stania na straży praworządności i ochrony praw człowieka, tym bardziej przez organy samorządu terytorialnego, w  związku z czym, odnosząc się do podjęcia przez Radę Gminy Gromadka (pow. bolesławiecki, woj. dolnośląskie) w dniu 27 listopada 2019 r. uchwały Nr XV/112/19 w  sprawie przyjęcia przez Gminę Gromadka Samorządowej Karty Praw Rodzin, przedkładam wniosek o interwencję RPO na podstawie art. 8 § 1 p.p.s.a. w przedmiotowej kwestii.

Gromadka jest jedyną gminą, która na Dolnym Śląsku pokazała zielone światło dyskryminacji i nietolerancji.

W przekonaniu mieszkańców Gminy Gromadka, których jestem przedstawicielem, a którzy zgłosili mi fakt powzięcia przez tamtejszą radę gminy ww. uchwały, ma ona na celu m.in. dyskryminację zarejestrowanych zgodnie z prawem organizacji pożytku publicznego, które nie wpisują się w katalog cech określonych w Samorządowej Karcie Praw Rodzin, które wg niej upoważniają do uzyskania funduszy za pośrednictwem Gminy Gromadka lub z jej budżetu, czy też korzystania z mienia gminy.

Karta zawiera bezpośrednie wytyczne, między innymi uniemożliwienie przeznaczania środków publicznych na projekty podważające zapisaną wg Karty w Konstytucji RP identyfikację małżeństwa, które w konserwatywnym rozumieniu art. 18 Konstytucji oznacza związek kobiety i mężczyzny, a także zrezygnowanie z usług i świadczeń przeznaczonych wyłącznie dla rodziców samotnie wychowujących dzieci. Uchwała ta jest próbą stygmatyzacji, wykluczenia członków społeczności LGBT oraz, wbrew swej nazwie, Karta Praw Rodzin nie chroni, a dyskryminuje przecież, rodziny LGBT..

Uchwała ta może nadać homofobii oficjalny status. Radni samorządu interpretują ją jako podstawę homofobicznej dyskryminacji lub też zatrzymania inicjatyw mających na celu zaadresowanie problemu homofobii i dyskryminacji mniejszości. Należy wskazać, że  Parlament Europejski w rezolucji stwierdził, że „utworzenie stref wolnych od LGBTI, nawet jeśli nie polega na wprowadzaniu fizycznych barier, stanowi środek skrajnie dyskryminujący, który ogranicza przysługującą obywatelom UE swobodę przemieszczania się.

Wnosząc o interwencję muszę odnieść się do stwierdzenia, iż Samorządowa Karta Praw Rodzin jest analogicznie negatywnie nacechowana dyskryminacją osób LGBT, jak to ma miejsce w zaskarżanych już przez Rzecznika „rezolucjach samorządu wolnego od LGBT”. Te  jednak były deklaratywne, zawierały zaledwie kilka zdań. Samorządowa Karta Praw Rodzin, opracowana przez konserwatywno-prawicową organizację Ordo Iuris, jest bardziej szczegółowa i proponuje konkretne wytyczne dla dyrekcji placówek oświatowych i rodziców. W imię ochrony rodziny apeluje np., o czym już wyżej, by samorządowe programy dotyczące przeciwdziałania przemocy, alkoholizmowi i narkomanii „uwzględniały zasadę poszanowania integralności rodziny”, nie dotowały organizacji, które podważają tożsamość małżeństwa jako związku kobiety i  mężczyzny oraz nie oferowały ulg dla rodziców samotnie wychowujących dzieci.

Dokument zobowiązuje też dyrektorów szkół do aktywnego włączenia Rady Rodziców w  przygotowanie programu profilaktyczno-wychowawczego szkoły oraz ich zgody na podjęcie współpracy z organizacjami pozarządowymi. Informacja o tym, z jakimi NGO-sami placówki pracują, miałaby pojawić się na stronie internetowej gminy. Ordo Iuris chce także, aby wychowawcy udostępniali informację zawierające nie tylko nazwę, ale i szczegółowy program zajęć nieobowiązkowych, na które każdorazowo zgodę musi wyrazić rodzic.

SKPR stanowić może narzędzie nieformalnego nacisku, którego celem jest zaniechanie wszelkich działań antydyskryminacyjnych i prorównościowych. W połączeniu ze strachem i  brakiem wiedzy mogą być skutecznym sposobem symbolicznego wykluczania osób nieheteronormatywnych z przestrzeni publicznej. Na początek z placówek oświatowych.

Samorządowa Karta Praw Rodzin „opowiada się po stronie wartości – małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny”, zakładając, że tak jest ono zdefiniowane w Konstytucji RP. Karta wywodzi z tego przekonanie, że samorząd winien przestrzegać prawa i nie przeznaczać środków finansowych i mienia publicznego dla projektów podważających konstytucyjną tożsamość małżeństwa.

W kwestii tej wypowiedział się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygn. akt IV SA/Wa 2618/18), który uznał, że art. 18 Konstytucji nie ma nic ponad obowiązek szczególnej ochrony i opieki małżeństwa kobiety i mężczyzny. W sensie Konstytucyjnym nic nie stoi zatem na przeszkodzie, by ustawodawca wprowadził do prawa inną formę związków: małżeństwa jednopłciowe lub związki partnerskie. W uzasadnieniu WSA można przeczytać: „Zgodnie z art. 18 Konstytucji RP małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo pozostają pod opieką i ochroną Rzeczypospolitej Polskiej. Zdaniem Sądu zgodzić można się ze Skarżącymi, iż z powyższej zasady konstytucyjnej wynika nie tyle konstytucyjne rozumienie instytucji małżeństwa, co gwarancja objęcia szczególną ochroną i opieką państwa instytucji małżeństwa, ale tylko w założeniu, że chodzi o związek mężczyzny i kobiety. Z tego względu treść art. 18 Konstytucji nie mogłaby stanowić samoistnej przeszkody do dokonania transkrypcji zagranicznego aktu małżeństwa, gdyby w porządku krajowym instytucja małżeństwa jako związku osób tej samej płci była przewidziana. Powyższy przepis nie zabrania przy tym ustawodawcy, by ten mocą ustaw zwykłych zinstytucjonalizował status związków jednopłciowych lub też różnopłciowych, które z sobie wiadomych przyczyn nie chcą zawrzeć małżeństwa w jego tradycyjnym rozumieniu.” Wyrok WSA potwierdził to, co od lat tłumaczyli wybitni polscy konstytucjonaliści. Prof. Ewa Łętowska wyjaśniała, że z art. 18 Konstytucji wynika tylko i aż tyle, że małżeństwo różnopłciowe (między kobietą i mężczyzną) znajduje się pod specjalną ochroną państwa. „I nie powiedziane jest nic, a nic więcej. Natomiast, gdybyśmy mieli do czynienia z małżeństwem będącym związkiem dwóch osób jednej płci, to [red. – z  Konstytucji] tylko wynika, że takie małżeństwo nie byłoby objęte art. 18. I tyle”.

Uchwała RG Gromadka ingeruje w prawa i wolności człowieka i obywatela, których Rzecznik strzeże na mocy Konstytucji RP i ustawy o RPO. Konieczność ochrony tych praw i  wolności aktualizuje tym samym kompetencję Rzecznika do wniesienia skargi administracyjnej na przedmiotową uchwałę, zgodnie z art. 8 § 1 p.p.s.a.

Uchwała Nr XV/112/19 w  sprawie przyjęcia przez Gminę Gromadka Samorządowej Karty Praw Rodzin narusza art. 7 Konstytucji RP w zw. z art. 6 ust. 1, art. 18 ust. 1 i art. 18 ust. 2 pkt. 2 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz. U. z 2020 r. poz. 713; dalej jako: „u.s.g.” lub „ustawa o samorządzie gminnym”) poprzez wykroczenie poza zakres działania gminy i zakres właściwości rady gminy oraz władczą ingerencję w zakres kompetencji innych organów publicznych, w tym organów wykonawczych samorządu terytorialnego i organów administracji rządowej, a w konsekwencji brak podstawy prawnej i  naruszenie konstytucyjnej zasady legalizmu, z której wynika, że organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa.

Ponadto uchwała narusza art. 47, art. 48, art. 54 ust. 1, art. 70 ust. 1 i art. 73 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP, poprzez ograniczenie konstytucyjnych praw i wolności, podczas gdy ich ograniczenie może nastąpić tylko w drodze ustawy.

Uchwała jest niezgodna z art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji RP w zw. z art. 1 ustawy o  samorządzie gminnym, poprzez dyskryminację ze względu na poglądy, także na orientację seksualną i tożsamość płciową, polegającą na wykluczeniu ze wspólnoty samorządowej wszelkich podmiotów, które nie uznają, iż Konstytucja RP zawiera definicję małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny.

Samorządowa Karta Praw Rodzin narusza art. 30 w zw. z art. 47 w zw. z art. 32 ust. 2 Konstytucji RP i art. 54 ust. 1 w zw. z art. 32 ust. 2 Konstytucji RP oraz art. 8 w zw. z art. 14 i  art. 10 w zw. z art. 14 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r., Dz.U. z 1993 r. poz. 61.284; dalej jako: „Europejska Konwencja Praw Człowieka” lub „EKPCz”), poprzez bezprawną ingerencję w  wolności i prawa osób nieheteronormatywnych i transpłciowych, polegającą na naruszeniu ich godności, a także ograniczeniu prawa do życia prywatnego w zgodzie ze swoją orientacją seksualną i tożsamością oraz ekspresji tych cech, a w konsekwencji dyskryminację ze  względu na orientację seksualną i tożsamość płciową.

Ostatecznie Karta narusza art. 48, art. 70 ust. 1 i art. 73 Konstytucji RP, poprzez bezprawne ograniczenie praw i wolności mieszkańców gminy Gromadka do wychowania dzieci zgodnie z  własnymi przekonaniami, do nauki i do nauczania, polegające na władczej ingerencji w  działalność placówek oświatowych, narzuceniu im wartości zgodnych wyłącznie z jednym światopoglądem oraz dążeniu do wykluczenia z programu nauczania treści dotyczących edukacji seksualnej i antydyskryminacyjnej.

Konkludując, czując moralny i poselski obowiązek zapewnienia poszanowania godności obywateli, wnoszę jak na wstępie.

Z wyrazami szacunku

Robert Obaz

Poseł na Sejm

U Nr XV-112-19 – uchwała Gminy Gromadka – Samorządowa Karta Praw Rodzin

FOT. PIOTR KANIKOWSKI

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 1437 dni temu dnia 14/08/2020
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Sierpień 14, 2020 @ 12:07 pm
  • W dziale: wiadomości

16 komentarze

  1. lustrator pisze:

    no i co tam czlowieczku z mowa nienawisci?

  2. lustrator pisze:

    oni byli pijani a ty tak na trzezwo>> W pobliżu było co najmniej kilkanaście osób, ale nikt nie zareagował, nie stanął w mojej obronie, nie wezwał policji – opowiada 24-latek. – W szpitalu Miłosz czekał na pomoc w kolejce na oddziale ratunkowym. Lekarze zajęli się nim dopiero, gdy zemdlał. – Nie mogłem powiadomić rodziny, bo ukradli mi telefon. Potem jedna z pielęgniarek pożyczyła mi swoją komórkę, napisałem do siostry – mówi Miłosz.

  3. lustrator pisze:

    a to mogł byc twoj syn o ile jescze wczesniej nie kopnal cie w d..pe. Jesus zdaje sie nie ogarnal cie jeszcze swoim wplywem>>>We wtorek po południu 24-letni Miłosz Miklaszewski był nad jeziorem Rusałka w Poznaniu. Wybrał ustronne miejsce, blisko lasu. Ok. godz. 18 zjawiło się tam dwóch mężczyzn. Zdaniem Miłosza byli pijani. Krzyczeli w kierunku plażowiczów: “Pedały jedne”, “Cioty jeb…”.

    Gdy Miłosz zobaczył, że mężczyźni zaczepiają rowerzystę, wystraszył się i chciał uciec. Nie zdążył, bo mężczyźni stanęli obok niego. Jeden z nich wyciągnął pałkę teleskopową i zaczął zadawać ciosy. Potem okładał go pięściami.

  4. lustrator pisze:

    bredzisz stara pierdolo

  5. Legniczanin pisze:

    lustrator pisze: 14/08/2020 o 14:50
    >>>z logika masz tak na bakier ze podyskutuj sobie z psem.<<<

    I tak intelektualista z ruchu KOD i LGBT wspiął się na wyżyny swoich możliwości… a może on tylko preferuje preferuje sodomię i próbuje pochwalić się partnerem???

    Czy mamusia lustratora złożyła reklamacje w Stomilu???? Każdy sąd przyzna jej sowite odszkodowanie za bezdenną głupotę synka!

    I jeszcze rada dla lustratora… uważaj z tymi z KOD i LGBT, bo oni opowiadają się za aborcją i mogą zamknąć cię w klatce i obwozić po festynach jako żywy dowód uzasadniający konieczność jej stosowania….

  6. lustrator pisze:

    a w skrocie bo widze biedaku ze nie nadasz.Wystarczy nazwac taki zwiazek na przyklad pole namiotowe i zarejestrowac na dwa nazwiska z odpowiednimi prawa i tacy jak ty w koncu sie od..la z ta swoja konstytucja.

  7. lustrator pisze:

    a generalnie daj sobie spokoj czlowieczku bo nadal nie widze potrzeby udawadniania ci ze macie w du..pie Konstytucje a bierzecie tylko z niej odpowiadajace wam fragmenty.

  8. lustrator pisze:

    Więc odrobina logiki… albo rodzina to związe>>z logika masz tak na bakier ze podyskutuj sobie z psem.

  9. lustrator pisze:

    to taka niespodzianka pierdolo stara .To nie sad to opinia tylko jednego z prawnikow.

  10. Legniczanin pisze:

    lustrator pisze: 14/08/2020 o 14:23 >>> instytucjonalizacja związków partnerskich de lege lata nie narusza art. 18 Konstytucji i może być przeprowadzona w drodze ustawowej<<<

    Więc odrobina logiki… albo rodzina to związek mężczyzny i kobiety a związek jednopłciowy wymaga odrębnego zdefiniowania i uregulowania za zgodą większości społeczeństwa albo taki "sodomicki" związek jest rodziną i wówczas o co ten krzyk???

    I zważ iż nawet ten sąd stwierdził konieczność zawężenia uprawnień takiego związku w odniesieniu do praw rodziny!

  11. Legniczanin pisze:

    14/08/2020 o 14:12 lustrator pisze:

    >>>> Historia dzieje się na naszych oczach. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie obala mit art. 18 Konstytucji RP – informuje Kampania Przeciw Homofobii. TAK , POWAŻNY AUTORYTET!!!

    Przypomnijmy, iż zgodnie z art. 18. Konstytucji RP: “Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej”.
    Konstytucja nie zabrania małżeństw jednopłciowych – wyrok WSA w Warszawie <<<

    Na szczęście nie jest to wyrok ostateczny. Zostaje przecież NSA i TK…
    Od 1945 roku serwilistyczni wobec różnych sfer wpływów sędziowie wydają wyroki na zamówienie…. Nie będę przywoływał wszystkich bohaterów zamordowanych przez stalinowskich sędziów i prokuratorów ale taki wciąż mamy wymiar sprawiedliwości….

  12. lustrator pisze:

    uzpelniajac pomijajac szumowiny puszczajace furgonetki po warszawie>>Artykuł 18 nie stoi natomiast na przeszkodzie
    instytucjonalizacji związków faktycznych (zarówno hetero-, jak i homoseksualnych),
    o ile te formy kohabitacji będą wyraźnie odróżniały się od małżeństwa,
    a zakres ich uprawnień będzie węższy.
    Odrębną kwestią jest pytanie, czy w ogóle istnieje potrzeba tworzenia nowych
    instytucji, takich jak rejestrowane związki partnerskie, czy obowiązujące
    regulacje są wystarczające dla ochrony praw osób pozostających w związkach
    nieformalnych48. Niezależnie od odpowiedzi na powyższe pytanie należy stwierdzić,
    że instytucjonalizacja związków partnerskich de lege lata nie narusza art. 18
    Konstytucji i może być przeprowadzona w drodze ustawowej

  13. lustrator pisze:

    a tu panie pierdola podobno prawnik>>>> Historia dzieje się na naszych oczach. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie obala mit art. 18 Konstytucji RP – informuje Kampania Przeciw Homofobii.

    Przypomnijmy, iż zgodnie z art. 18. Konstytucji RP: “Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej”.
    Konstytucja nie zabrania małżeństw jednopłciowych – wyrok WSA w Warszawie

  14. lustrator pisze:

    a jesli przy niej mieszkaja same geje ..panie pierdola

  15. lustrator pisze:

    no patrz pan tu akurat pasuje Konstytucja?A gdzie indziej przeszkadza albo wcale nie bierze sie jej pod uwage. Panie pierdola trzeba sie zdecydowac albo Ona jest albo juz jej nie ma.Wydatki na droge ktora obsluguje tylko 10 % mieszkancow tez sie panu nie spodobaja.

  16. Legniczanin pisze:

    Fajnie, gdyby oseł posiadał umiejętność czytania ze zrozumieniem.

    Uchwała samorządowa, w sprawie której interweniuje, stanowi iż z budżetu samorządu nie będę finansowane projekty LGBT. I gdzie tu homofobia? Większość stanowi w jaki sposób będą wydawane środki pozyskane z podatków i to jest właśnie demokracja. Można domniemać, iż inne projekty którymi są zainteresowane większe społeczności niż rzekome 10% populacji też nie zyskają finansowania i czy to znaczy, że ich zwolennicy są również szykanowani???

    Bzdura goni bzdurę u wyznawców ideologii LGBT. Im wszystko już kojarzy się z homofobią i szykanowaniem. Zaraz dojdziemy do poziomu, że każdy nie wyznający tej ideologii winien zostać zamordowany za co w “ichnim raju” mordercy otrzymają nagrodę….oczywiście nie w postaci hurys!

    Z kursu logiki …. zdanie “rodzina jako związek mężczyzny i kobiety” stanowi stwierdzenie iż rodzina to związek mężczyzny i kobiety, bowiem ze słownika synonimów jako znaczy w charakterze i nie można tego rozciągać na związki o innym charakterze, np. jednopłciowe! Pełny zapis Konstytucyjny należy interpretować w ten sposób, że rodzina będąca związkiem mężczyzny i kobiety znajduje się pod opieka Państwa i każdy kto inaczej to interpretuje próbuje falandyzować prawo, co jest szczególnym zwyczajem a wręcz manierą ślepo-europejskich profesorów z komunistycznego nadania!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

520e87ba-a513-47c8-81c5-adecf8ccbd5f

Złotoryja. Tajemnicze kości przy wykopie na cmentarzu

Read More →