Lubiński poseł Piotr Borys (KO) zawiadomił Prokuraturę Rejonową w Głogowie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez funkcjonariusza policji, który 11 kwietnia w Głogowie tłumił protest społeczny. Według posła, przekroczył uprawnienia używając środków przymusu bezpośredniego wobec jednej z uczestniczek demonstracji.
Funkcjonariusze rozpędzali demonstrację antycovidowców. Na opublikowanych po proteście filmach widać, jak policjant uderza kobietę pałką w udo, potem łapie za gardło, popycha na ścianę, powala, przyciska do chodnika. Inni funkcjonariusze natychmiast zasłaniają tę sytuację.
- Te obrazki, ta agresja jednego z policjantów wstrząsnęła chyba wszystkimi, którzy mieli okazję widzieć to na filmach – mówi Piotr Borys. – Poddaliśmy to głębszej analizie, próbując sprawdzać określone fakty, zachowania, konsultując się z ekspertami. Osobiście miałem okazję rozmawiać z osobą poszkodowaną. Zdecydowałem się jako poseł Rzeczypospolitej Polskiej zawiadomić prokuraturę w związku z tymi zajściami, aby prokuratura zbadała zasadność interwencji i czy nie został naruszony przepis art 231 par. 1 Kodeksu Karnego, związany z przekroczeniem uprawnień. Środki przymusu bezpośredniego muszą być stosowane niezwykle wyjątowo i adekwatnie do sytuacji. Jak wiemy, w tym wydarzeniu uczestniczyły formacje prewencji policji spoza Głogowa. te formacje mają określone zadania, szczególnie kiedy działają wspólnie. Nie mogą reagować policjanci pojedynczo. Poza tym ten przypadek trzymania za szyję, uderzenia pałką, sprowadzenia osoby na ziemię był ewidentnie, moim zdaniem, nieadekwatny do sytuacji, która miała miejsce. W moim odczuciu mogło dojść do przekroczenia uprawnień przez policjanta, który w ten sposób zachował się względem uczestniczki protestu. Możemy mieć różne opinie. Nieważne, czy ktoś jest kibicem, uczestnikiem strajku kobiet, ma poglądy po prawej stronie, jest protestującym przedsiębiorcom czy antycovidowcem. Naruszenie dotyczy obywatela, który w sposób legalny uczestniczy w proteście.
Piotr Borys podkreśla, że jego wystąpienia nie należy traktować jako ataku na policję. Wielokrotnie obserwował zachowanie policjantów podczas protestów w regionie legnickim. Uważa je za wzorcowe. Wskazuje, że chodzi o jednostkową sytuację, którą trzeba wyjaśnić i napiętnować.
Według rzecznika dolnośląskiej policji, interwencja była zasadna, bo kobieta wyzywała policjanta i szarpała go za mundur. Na opublikowanych nagraniach, także z policyjnej kamery, nie widać niczego, co uzasadniałoby użycie pałki i chw
FOT. FACEBOOK.PL/ PIOTR BORYS
ales maniek walnał.Jak policjant z drogowki..Moze poczytaj jeszcze raz jak to policjant…. to zrozumiesz.
Piłkę służbową policjant używa w celu wyegzekwowania wymaganego prawem zachowania A fałszywe zawiadomienie o przestępstwie też jest karalne.