Policjanci zatrzymali 35-letniego mieszkańca Polkowic podejrzanego o psychczne i fizyczne znęcanie się nad konkubiną. Kobieta dłuo znosiła poniżenia oraz ból zanim zdecydowała się powiadomić kogoś o swym problemie. Policja podjęła zdecydowaną interwencję: mężczyzna został zatrzymany i decyzją sądu odizolowany pokrzywdzonej i reszty rodziny.
- Dzielnicowi, którzy podjęli interwencje, byli świadkami agresji 35-latka wobec zgłaszającej kobiety – opowiada mł. asp. Przemysław Rybikowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach. – Niestety, zanim na rękach sprawcy zawitały policyjne kajdanki, mężczyzna zdążył pobić swoją partnerkę.
Kobieta musiała skorzystać z pomocy medycznej. Lekarze stwierdzili obrażenia w postaci złamania żeber i licznych potłuczeń.
- Kiedy podejrzany się uspokoił, funkcjonariusze przebadali 35-latka alkomatem. Urządzenie wykazało ponad 3 promile alkoholu – dodaje mł. asp. Przemysław Rybikowski. - Dzięki zebranym przez funkcjonariuszy dowodom 35-latkowi przedstawiono zarzuty znęcania się psychicznego i fizycznego nad swoją partnerką, oraz spowodowania rozstroju zdrowia powyżej 7 dni.
Sąd Rejonowy w Lubinie aresztował 35-latka na okres 3 miesięcy. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Mł. asp. Przemysław Rybikowski: – Bicie, krzyki, awantury, znęcanie fizyczne i psychiczne – to tajemnica wielu polskich rodzin. „To, co dzieje się w domu powinno w domu pozostać.”, „To sprawa rodzinna.” – w taki właśnie sposób ofiary przestępstw związanych z przemocą w rodzinie tłumaczą często fakt nie informowania Policji o sytuacji, w jakiej się znajdują. Zdarza się, że ukrywane przez wiele lat problemy wychodzą na światło dzienne dopiero wówczas, gdy dochodzi do tragedii. Przypominamy! Masz prawo złożyć na policji lub w prokuraturze wniosek o wszczęcie postępowania karnego wobec osoby, która krzywdzi Ciebie i Twoją rodzinę. Zareaguj! Przemoc domowa rzadko jest incydentem jednorazowym. Jeżeli wobec sprawcy nie podejmie się natychmiastowych, stanowczych działań – przemoc powtórzy się. Policja zwykle jest wzywana w ekstremalnych sytuacjach, czasami zbyt późno, dlatego o powiadomienie organów ścigania prosimy też ludzi, którzy o takich zjawiskach wiedzą, choć nie są bezpośrednio w nie zaangażowani.
FOT. POLICJA POLKOWICE