Spłoszone kury zdradziły złodzieja, który próbował ukryć się wśród nich przed policjantami. Mężczyzna był poszukiwany trzema listami gończymi.
Historia zaczęła się od informacji przekazanej policjantom z Chojnowa, że jakieś podejrzane osoby pakują do samochodu marki peugeot koła z felgami. Funkcjonariusze pojechali sprawdzić tę wiadomość, ale samochodu już nie było. Podejrzanego peugeota zauważyli później w Gołaczowie. Jego kierowca na widok policjantów zatrzymał auto i uciekł. Towarzyszącą mu 18-latkę funkcjonariusze znaleźli w zaroślach, gdzie próbowała się ukryć. Jej kolega tymczasem wywołał popłoch wśród kur, które raptownie wybiegły z kurnika, gdy próbował się wśród nich przyczaić.
- Po sprawdzeniu 31-latka w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że jest poszukiwany trzema listami gończymi do odbycia łącznej kary 3 lat pozbawienia wolności – relacjonuje kom. Jagoda Ekiert, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Legnicy. – Ponadto mężczyzna posiadał aktywny zakaz kierowania pojazdami. W toku wykonywanych czynności z zatrzymanymi okazało się, że kobieta i mężczyzna około 5 rano włamali się do jednej z piwnic na terenie Chojnowa, skąd ukradli dwa komplety felg aluminiowych z oponami o wartości 4 tys. złotych. Skradzione mienie porzucili w lesie pod Chojnowem.
Właściciel okradzionej piwnicy zdziwił się na widok policjantów, którzy przywieźli mu jego felgi. Nie wiedział jeszcze o włamaniu.
-Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Natomiast za kierowanie pojazdem na sądowym zakazie grozi kara do 5 lat więzienia – dodaje Jagoda Ekiert.
FOt. POLICJA LEGNICA
FOT. PIXABAY.COM
Drukuj
Email
