W niedzielę świat przyjechał do Legnicy. Barwny, roztańczony, rozśpiewany, uśmiechnięty. Świat różnych kultur, egzotyczny i swojski , świat tolerancji.
W barwnym korowodzie przez Rynek przeszli – a raczej przetańczyli – artyści z egzotycznych zakątków kuli ziemskiej, uczestniczący w XIX Międzynarodowym Festiwalu Folklorystycznym “Świat pod Kyczerą”. Ich występy podziwiały tłumy legniczan.
- Ależ oni kipią energią – cieszyła się legniczanka Grażyna Iwańska. – Tylko na Kyczerze mogę zobaczyć tak egzotycznych artystów. I zawsze, gdy kończą się ich występy, jest mi smutno. Czekam na kolejny festiwal.
W parku odbyła się kolejna odsłona. Artyści zaprezentowali swój kunszt na scenie.
- Tradycją już jest, że na ten festiwal „świat” przyjeżdża do naszego miasta – mówił prezydent Tadeusz Krzakowski. – Dzięki temu poznajemy różne kultury, tradycje, ludzi z różnych stron świata. Goście dzięki państwu czują się u nas bardzo dobrze, dostarczamy im wspaniałych przeżyć. Wielu z nich w Legnicy poznaje Europę.
Paweł Basałyga z Zespołu Pieśni i Tańca „Kyczera”, mimo młodego wieku, zwiedził już kawał świata, jeżdżąc z zespołem na festiwale podobne do naszego. - Do nas przyjeżdżają z całego świata, a my też tam bywamy, prezentując naszą kulturę – mówi. – Poznajemy się, uczymy tolerancji. Przeżywamy wspaniałe przygody.
Tegoroczna edycja “Świata pod Kyczerą” rozpoczęła się 25 czerwca. Festiwal gościł w różnych miastach Polski. – Odbyło się ponad 30 koncertów, w tym 10 dużych koncertów galowych. Wzięło w nich w sumie udział około pięciuset artystów z całego świata: Tajwanu, Indii, Turcji, Kolumbii, Serbii, Izraela, Słowacji, Czech, Rosji i Polski. Na każdym z koncertów były tłumy publiczności – mówi Jerzy Starzyński z Legnickiego Centrum Kultury, założyciel Łemkowskiego Zespołu Pieśni i Tańca “Kyczera”, pomysłodawca festiwalu.
Źródło: legnica.eu
FOT. LEGNICA.EU