Prokuratura Rejonowa w Legnicy skierowała akt oskarżenia przeciwko 41-letniemu Dariuszowi Z., który w nocy z 14/15 grudnia 2012 r. dotkliwie pobił swoją 41- letnią żonę, co spowodowało jej śmierć.
Z poczynionych ustaleń wynika, iż małżeństwo Z. od wielu lat wspólnie nadużywali alkoholu. Pod jego wpływem Dariusz Z. stawał się agresywny. W 2010 r. wobec pokrzywdzonej Policja wdrożyła procedurę ?niebieskiej karty?. Wystąpiła też do Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Legnicy o przeprowadzenie wobec Dariusza Z. postępowania o poddanie go leczeniu odwykowemu. Nie przyniosło to spodziewanego rezultatu. Nadto pokrzywdzona, mimo agresji męża, piła razem z nim. Tak było też kilka dni przed zdarzeniem. Ww. spożyli razem znaczne ilości alkoholu.
W nocy z 14/15 grudnia 2012 r. doszło między małżonkami do kłótni. Kobieta chciała, aby oskarżony poszedł w nocy po wódkę. Mężczyzna uderzył ją wówczas kilka razy pięścią po głowie, a następnie kopał po całym ciele. Po jednym z ciosów pokrzywdzona upadła na podłogę uderzając o nią głową. Po pewnym czasie wstała i przeniosła się do innego pokoju. Następnego dnia (15 grudnia 2012 r.) kobieta leżała w łóżku i nie dawała oznak życia. Dariusz Z. zakupił wówczas butelkę wódki o pojemności 0,7 litra, sam ją wypił i położył się spać. Dopiero 16 grudnia 2012 r. rano zadzwonił do swojego kolegi oświadczając, iż żona nie żyje. Wówczas powiadomiono Policję i pogotowie.
Sekcja zwłok wykazała, iż pokrzywdzona poniosła śmieć w wyniku zadanych jej ciosów i doznania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci licznych siniaków i otarć naskórka na twarzy, rękach, nogach i tułowiu oraz rozległego krwiaka podtwardówkowego, głównie lewej półkuli mózgu. Zdaniem biegłego zgonu nastąpił około 45-60 godzin przed godziną dokonania oględzin zwłok (godz. 21.20 w dniu 16.12.2012 r.), a więc zgon mógł nastąpić w dniu 14 grudnia 2012 r. W chwili śmierci ww. znajdowała się w stanie bardzo znacznego upojenia wynoszącym 4,7 ? alkoholu we krwi.
Dariusza Z. zatrzymano. Miał on wówczas 3,55 ? alkoholu w wydychanym powietrzu. Ww. postawiono zarzut spowodowania u pokrzywdzonej ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego skutkiem była jej śmierć.
Ww. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, że po pobiciu w sobotę żona jeszcze żyła, albowiem słyszał jak oddycha. Dopiero w niedzielę stwierdził jej śmierć. Wówczas zadzwonił do kolegi.
Prokurator skierował do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie Dariusza Z. na okres 3 miesięcy. Sąd aresztował ww.
Dariuszowi Z. grozi kara w wymiarze od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Sprawę rozpozna Sąd Okręgowy w Legnicy
LiLiana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy