Do funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi wpłynęła informacja o mężczyźnie, który chce popełnić samobójstwo. Policjanci rozpoczęli działania poszukiwawcze, a w rejon kompleksu leśnego na pograniczu dwóch powiatów ściągnięto dodatkowe wsparcie. Mężczyzna był nieprzytomny, gdy odnaleziono go po blisko 4 godzinach akcji. Trafił do szpitala.
Chwilę przed godziną 8 rano, oficer dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi odebrał zgłoszenie z centrum powiadamiania ratunkowego dotyczące mężczyzny, który zamierzał popełnić samobójstwo. Po rodzinnej kłótni wyszedł z domu z zamiarem odebrania sobie życia, wsiadł do samochodu, a następnie odjechał w nieznanym kierunku.
Otrzymane zgłoszenie zostało potraktowane priorytetowo. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania mężczyzny, w komendzie został ogłoszony alarm, a do działań zaangażowano dodatkowe patrole Policji ze służby prewencyjnej i kryminalnej oraz miejscowych strażników miejskich. Sytuacja była bardzo poważna, a od prowadzonych działań zależało ludzkie zdrowie i życie. Dodatkowym utrudnieniem była niska temperatura powietrza i padający deszcz a momentami nawet śnieg. Przeszukano miejsca, w których mógł przebywać desperat, kontaktowano się z rodziną i znajomymi, po to aby zebrać jak najwięcej informacji, które mogłyby pomóc w jego odnalezieniu.
Z ustaleń wynikało, że mężczyzna może przebywać w kompleksie leśnym na granicy powiatu złotoryjskiego i lwóweckiego, dlatego do działań zaangażowano dodatkowe wsparcie – policjantów i strażników miejskich z Lwówka Śląskiego. Z pomocą przyszła również straż leśna, która dysponowała autem terenowym, który z łatwością pokonywał leśne drogi, w wielu miejscach niedostępne dla samochodów osobowych.
Po blisko 4 godzinach poszukiwań mężczyzna został odnaleziony. Był nieprzytomny, na szczęście oddychał. Został przekazany ratownikom medycznym, a następnie trafił do szpitala.
Źródło: st. sierż. Dominika Kwakszys/ Policja Złotoryja
FOT. POLICJA ZŁOTORYJA