PWSZ_prezentacje
Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Oponowy biznes w Wilkowie. Oszukano RDOŚ?

Przez   /   09/11/2012  /   No Comments

Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska we Wrocławiu, która zgodziła się na zlokalizowanie pod Złotoryją zakładu przetwarzającego opony na sadzę i olej, została wprowadzona w błąd. Z przedłożonych jej dokumentów wynikało, że z działki inwestora do najbliższych budynków mieszkalnych jest 1,4 km. Tymczasem ludzie mieszkają zaledwie ok. 350 metrów od przyszłej pirolizowni. Zdaniem RDOŚ, gmina Złotoryja powinna wznowić postępowanie.

Z tego, co mówiono w czwartek  na sesji rady Gminy Złotoryja, wynikało, że mimo kontrowersji jakie zakład budzi wśród mieszkańców, ta inwestycja jest już praktycznie nie do zatrzymania, a wydanie pozwolenia na budowę to kwestia czasu. Radni przekonywali protestujących, by dali sobie spokój, bo nic nie wskórają. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska we Wrocławiu nie miała nic przeciwko zlokalizowaniu takiej działalności w tym miejscu. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dopuszczał taką możliwość.

Wygląda jednak na to, że jest zupełnie inaczej.

Pismem z 8 sierpnia 2012 roku Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska we Wrocławiu faktycznie przyzwolił inwestorowi na budowę zakładu sadzy i oleju pirolitycznego w Wilkowie okraz określił warunki prowadzenia inwestycji. W uzasadnieniu jego decyzji znajduje się stwierdzenie: “Najbliższe budynki mieszkalne znajdują się w odległości ok. 1,4 km w kierunku południowo-zachodnim w miejscowości Wilków i Leszczyna”. To nieprawda. Z map geodezyjnych wynika, że z działki, na której ma powstać zakład, do najbliższych zabudowań mieszkalnych (zasiedlonych przez kilka rodzin bloków po byłym zakładzie karnym) jest ok. 350 metrów. Drugi zespół  zabudowań znajduje się ok 450 metrów od miejsca, gdzie ma się odbywać spalanie opon w pirolizie. Podzieliliśmy się tymi spostrzeżeniami z RDOŚ. Poprosiliśmy Halinę Liberacką, zastępcę dyrektora RDOŚ, o wyjaśnienia. Dwie godziny temu Marlena Polakowska, dyrektor Wydziału Ocen Oddziaływania na Środowisko RDOŚ przesłała nam obszerną odpowiedź. Wynika z niej, że w gminie Złotoryja nie zweryfikowano informacji przedłożonych przez inwestora. W tej sytuacji RDOŚ uważa, że wydane decyzje należy uchylić a postępowanie w sprawie inwestycji powinno zostać wznowione.

Nie przesądzamy, czy to było celowe działanie, pomyłka czy niedopatrzenie ani na jakim etapie nieścisłość powstała. Być może zechcą to sprawdzić bardziej kompetentne organy.

Poniżej publikujemy nasze pytania wraz z odpowiedziami RDOŚ. Wytłuszczenia pochodzą z RDOŚ. Podkreślenia kursywą poczyniła redakcja.

Pytanie nr 1, nr 2 i nr 3

Czy przedstawiciele RDOŚ sprawdzali prawdziwość przedłożonej przez inwestora dokumentacji na miejscu, tzn. w Wilkowie? Moja wątpliwość ma swoje źródło w zasadniczej, jak się wydaje, nieścisłości, która pojawiła się w postanowieniu Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska z 8 sierpnia 2012. Pisze się w nim, że (cyt.) “Najbliższe budynki mieszalne znajdują się w odległości ok. 1.4 kmw kierunku południowo-zachodnim w miejscowości Wilków i Leszczyna”. Tymczasem w rzeczywistości ludzie mieszkają w zabudowaniach po dawnym zakładzie karnym położonych 350 metrów od planowanego zakładu. Drugi zespół zabudowy mieszkalnej znajduje się 450 m. od zakładu. Czy przedstawiciele RDOŚ sprawdzali prawdziwość przedłożonej przez inwestora dokumentacji na miejscu, tzn. w Wilkowie? Jakie jest źródło tej nieścisłości?

Odpowiedź:

Inwestor przedłożył wypis i wyrys z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego
z którego wynika, że działka nr 490/76 o powierzchni 1,5898 ha została przeznaczona pod produkcję i usługi wielobranżowe, nie powodujące pogorszenia stanu środowiska oraz
o uciążliwościach nie wykraczających poza granice działki. Jest to teren na którym znajdują się obiekty budowlane po byłych Zakładach Urządzeń Górniczych ?Lena?. Zgodnie z obowiązującymi przepisami w przedmiotowej sprawie Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska we Wrocławiu prowadził postępowanie uzgodnieniowe, a organem głównym, prowadzącym postępowanie w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach był Wójt Gminy Złotoryja. Organ gminy w momencie otrzymania wniosku winien dokładnie przeanalizować przedłożone dokumenty. Wójt gminy, jako włodarz terenu, na którym będzie zlokalizowana inwestycja posiada niezbędne dane i informacje o zagospodarowaniu terenu wokół planowanego zakładu. Regionalny dyrektor ochrony środowiska nie ma obowiązku sprawdzać zagospodarowania w terenie, ponadto pragnę zaznaczyć, że również nie może domniemywać, że organ prowadzący postępowanie przedłożył do uzgodnienia materiał niezgodny z prawdą. W toku prowadzonego przez tutejszy organ postępowania nie wpłynęły żadne uwagi i wnioski w związku z powyższym w oparciu o zebrany materiał dowodowy w sprawie RDOŚ we Wrocławiu wydał stosowne postanowienie. W przypadku gdy faktycznie istniejąca zabudowa mieszkaniowa znajduje się w odległości ok. 300 m od planowanego przedsięwzięcia zakończone przez Wójta Gminy Złotoryja, postępowanie winno być wznowione, wówczas to tutejszy organ będzie mógł ponownie dokonać szczegółowej analizy raportu o oddziaływaniu planowanej inwestycji na środowisko.

Pytanie nr 4.

Niezrozumiała jest dla mnie decyzja RDOŚ, że “nie stwierdzono konieczności przeprowadzenia oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko, w ramach postępowania w sprawie wydania decyzji o pozwoleniu na budowę”. Proszę wyjaśnić, dlaczego nie wymaga się jej w sytuacji, kiedy w pobliżu inwestycji znajdują się tak ważne dla ekosystemu elementy jak obszar Natura 2000, Park Krajobrazowy Chełmy, użytek ekologiczny “Lena”, brzeżna strefa Głównego Zbiornika Wód Podziemnych nr 317, wymagającego – jak Państwo piszecie – s z c z e g ó l n e j  o c h r o n y?

i Pytanie nr 5.

Czy analizowano sąsiedztwo zakładu ze znajdującą się w pobliżu podziemną siecią zalanych chodników kopalni Lena, które mogą mieć połączenie zarówno z wodami powierzchniowymi jak i zbiornikami podziemnymi ( na co wskazuje m.in. okresowo zanikający na górniczych wyrobiskach Prusicki Potok)?

Odpowiedź:

W procesie technologicznym woda będzie wykorzystywana jedynie do celów chłodniczych skraplaczy frakcji olejowej, w ilości ok. 0,20 m3/d (uzupełnianie ubytków
w układzie zamkniętym
). Inwestor będzie miał zapewnione dostawy wody z istniejącej sieci wodociągowej w ramach uzgodnionych warunków przyłączenia z zarządcą sieci. Zapotrzebowanie na wodę do celów bytowo-gospodarczych i sanitarnych oszacowano na ok. 1,2 m3/dobę, natomiast zapotrzebowanie wody do celów ppoż. w ilości ok. 10 l/s z każdego zaprojektowanego hydrantu zewnętrznego. Wody opadowe i roztopowe z terenów utwardzonych zostaną ujęte w systemy kanalizacyjne i włączone do wewnętrznej kanalizacji deszczowej, a następnie skierowane do separatora koalescencyjnego i dalej do pobliskiej oczyszczalni ścieków przemysłowych. Systematycznie prowadzona będzie konserwacja separatora. Ścieki sanitarne ilości ok. 1,2 m3/dobę, zostaną odprowadzone bezpośrednio do istniejącej kanalizacji sanitarnej i dalej do oczyszczalni ścieków.

W celu zabezpieczenia środowiska gruntowo-wodnego przed ewentualnymi wyciekami substancji ropopochodnych, parking, miejsca postojowe pojazdów, boksy magazynowe oraz posadzka w hali produkcyjnej zostaną dodatkowo uszczelnione np. geomembraną PEHD.

Przedmiotowe przedsięwzięcie planowane jest w granicach obszaru mającego znaczenie dla Wspólnoty – projektowanego Specjalnego Obszaru Ochrony siedlisk Natura 2000 Góry i Pogórze Kaczawskie PLH020037 oraz w otulinie Parku Krajobrazowego ?Chełmy?. Ponadto teren inwestycji graniczy z użytkiem ekologicznym ?Lena? zlokalizowanym na działce nr 490/75 obręb Wilków. Po przeanalizowaniu przedłożonego ?Raportu ?? oraz materiałów będących w posiadaniu tut. dyrekcji stwierdzono, iż inwestycja nie będzie wymagała zajęcia nowych terenów na cele budowlane (w tym nie przewiduje się wycinki drzew i krzewów), a jedynie nastąpi zmiana dotychczasowego użytkowania przedmiotowej działki, która położona jest w kompleksie przemysłowym dawnych Zakładów Urządzeń Górniczych “Lena”. W związku z powyższym uznano, że przy zastosowaniu warunków określonych w rozstrzygnięciu Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska we Wrocławiu, inwestycja nie będzie wywierać znaczącego wpływu na środowisko przyrodnicze.

Pytanie nr 6

Czy RDOŚ brał pod uwagę ewentualne szkody dla środowiska w wyniku awarii instalacji lub błędu obsługi zakładu? Jakie mogą być skutki rozszczelnienia instalacji dla wód podziemnych, lasu, ludzi i zwierząt

Odpowiedź:

W wydanym postanowieniu tut. organ zawarł, że: ?Z informacji podanych w raporcie wynika, że planowane przedsięwzięcie nie będzie zaliczane do zakładów o dużym lub zwiększonym ryzyku wystąpienia poważnej awarii przemysłowej w rozumieniu art. 248 ww. ustawy Prawo ochrony środowiska. Zagrożeniem dla środowiska może być pożar w czasie którego oddziaływanie na środowisko będzie miało charakter niekontrolowany. Jego zasięg i zakres nie będzie jednak odbiegał od oddziaływania pożarów podobnych obiektów przemysłowych. Planowane są odpowiednie zabezpieczenia przed ewentualnymi zagrożeniami, w szczególności przeciwpożarowe.?

Pytanie nr7.

We wspomnianej decyzji w kilku miejscach RDOŚ powołuje się, za inwestorem, na doświadczenie podobnego zakładu z Wodzisławia Śląskiego. Proszę o informację, czy sprawdziliście Państwo, jak długo działa zakład w Wodzisławiu Śląskim i czy to wystarczający okres, by wyciągać wnioski o znikomej szkodliwości zakładu wykorzystującego pirolizę dla środowiska?

Odpowiedź:

W przedłożonym raporcie autorzy przedstawili szacunkową wielkość emisji substancji do powietrza na podstawie pomiarów emisji SO2, NO2, CO, węglowodorów alifatycznych i aromatycznych z podobnej instalacji doświadczalnej w Wodzisławiu Śl. W celu porównania ustaleń zawartych w raporcie o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko i w decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, w szczególności ustaleń dotyczących przewidywanego charakteru i zakresu oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko oraz planowanych działań zapobiegawczych z rzeczywistym oddziaływaniem przedsięwzięcia na środowisko i działaniami podjętymi dla jego ograniczenia Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska we Wrocławiu w postanowieniu własnym nałożył obowiązek wykonania analizy porealizacyjnej.

Pytanie nr.8

Skąd we wspomnianym postanowieniu znalazło się stwierdzenie, że “powinno istnieć przyzwolenie społeczne dla tej inwestycji”? Czy to sugestia inwestora, gminy, czy własny wniosek RDOŚ?

Odpowiedź:

Analizując dokumentację Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska we Wrocławiu stwierdził, że z uwagi na minimalną emisję substancji do środowiska oraz brak ponadnormatywnych oddziaływań przedsięwzięcia na środowisko poza terenem, do którego inwestor posiada tytuł prawny, powinno istnieć przyzwolenie społeczne dla tej inwestycji.

Autorzy raportu dowiedli, że realizacja planowanego przedsięwzięcia zgodnie z opracowaną koncepcją oraz w sposób omówiony i zalecany w raporcie nie naruszy uzasadnionych interesów osób trzecich. W związku z powyższym w uzasadnieniu do postanowienia znalazło się to stwierdzenie.

 

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 4268 dni temu dnia 09/11/2012
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Listopad 13, 2012 @ 8:07 am
  • W dziale: wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

charset=Ascii

Pijany kierowca z dzieckiem, metą i lewymi tablicami

Read More →