To nie prima aprylis: od 4 kwietnia po Złotoryi będzie krążył bezpłatny autobus komunikacji miejskiej. Na razie tylko przez miesiąc.
Gdy w grudniu 2017 r. ratusz w Jaworze uruchomił bezpłatną komunikację miejską, burmistrz Złotoryi Robert Pawłowski zapowiadał, że w roku 2019 chce zrobić to samo, a rok 2018 wykorzysta na przetestowanie potrzeb i wypracowanie jak najlepszych rozwiązań dla transportu publicznego. W sukurs przyszedł mu producent autobusu Karsan, który wypuszcza na rynek stosunkowo niewielki niskopodłogowy autobus Atak i szuka możliwości przetestowania go na trasie. Firma dogadała się z miastem. Złotoryja zatrudni kierowcę, weźmie na siebie koszty paliwa i dzienną opłatę w wysokości 70 zł. Karsan użyczy jej na miesiąc swego pojazdu.
Autobus, który od jutra w ramach testów będzie krążył po mieście, ma 8 metrów długości, 23 wandaloodporne fotele, wydzielone miejsce dla wózka inwalidzkiego oraz rampą wjazdową, ułatwiającą wsiadanie i wysiadanie osobom niepełnosprawnym. Może przewieźć do 59 pasażerów. Spełnia normy emisji spalin EURO6. Według zapewnień producenta ma niewielkie zużycie paliwa i niski poziom emisji zanieczyszczeń powietrza.
Z autobusu będzie można korzystać bezpłatnie.
Pojazd będzie kursował od poniedziałku do piątku. Gabaryty nie pozwalają mu wjechać na Rynek i do ścisłego centrum miasta. Trasa będzie się składać z kilku mniejszych pętli, za każdym razem zaczynających się i kończących pod Złotoryjskim Ośrodkiem Kultury i Rekreacji (patrz rozkład poniżej).
Od zainteresowania mieszkańców zależy, czy bezpłatna komunikacja miejska – obsługiwana już nie przez jeden, a prawdopodobnie przez 5 autobusów, niekoniecznie takich – zostanie w mieście na stałe.