Jest dobrze a będzie jeszcze lepiej – takie przesłanie bije z wystąpienia prezydenta Tadeusza Krzakowskiego, który w hotelu Qubus zaprezentował gotową do zatwierdzenia Strategię Rozwoju Legnicy 2015-2020 Plus. Dokument przyjęto oklaskami. Chwalił go również obecny na sali eksmarszałek Dolnego Śląska, prezes LSSE, Rafał Jurkowlaniec.
Prace nad Strategią Rozwoju Legnicy 2015-2020 Plus trwały od lutego. Zaangażowanych w nie zostało około 200 osób; wśród nich byli urzędnicy z ratusza i kierownicy miejskich jednostek, ale też przedstawiciele legnickich stowarzyszeń, firm, organizacji itd.
Z przedstawionej przez prezydenta diagnozy obecnej sytuacji Legnicy wynika, że miasto dobrze wykorzystało ostatnie 10 lat. Niemal podwoiły się dochody i wydatki budżetowe, wydano ponad 506 mln zł na inwestycje, systematycznie wzrasta liczba rejestrowanych podmiotów gospodarczych, budują się nowe mieszkania, spada bezrobocie a już dziś w mieście jest więcej samochodów niż mieszkańców. Przedszkola zabezpieczają potrzeby na poziomie 90 procent. Demografia może niepokoić, bo w ciągu tego dziesięciolecia ludność Legnicy zmniejszyła się o blisko 6 tysięcy. Ale zdaniem Tadeusza Krzakowskiego to było nie do uniknięcia, skoro weszliśmy do Unii Europejskiej i postanowiliśmy żyć bez granic, swobodnie przemieszczając się po kontynencie w poszukiwaniu pracy. Poza tym mieszkańcy w całej Polsce dużych miast przenoszą się w ich otoczenie. Ci, którzy pobudowali się w sąsiednich gminach, nadal korzystają z usług, jakie oferuje Legnica: tu pracują, tu posyłają swe dzieci do szkół, tu robią zakupy i tu chodzą do kina czy teatru.
Edukacja jest oczkiem w głowie władz miasta. Według prezydenta, już dziś legnickie dzieci mają po 14-15 godzin nauki obcych języków, a strategia przewiduje organizację dodatkowych zajęć nie tylko z przedmiotów matematyczno-przyrodniczych, ale też z nauki języków.
Z badań wynika, że legniczanie są zadowoleni, zwłaszcza z sieci handlowej, dostępności obiektów kulturalnych, oświatowych i opiekuńczo-wychowawczych, możliwości wypoczynku i rekreacji. Aż 41,3 proc. ankietowanych deklaruje bardzo silną więź z miastem. Znakomicie wypadła ocena miejskich spółek. Ale jednocześnie mieszkańcy sygnalizują głód inwestycji poprawiających bezpieczeństwo i zwiększających zasób mieszkań komunalnych. Oczekują budowy ścieżek rowerowych, parkingów, placów zabaw, remontów kamienic i nawierzchni dróg.
Nowa miejska strategia wychodzi naprzeciw tym oczekiwaniom. Zakłada m.in.: kontynuację budowy zintegrowanego systemu zarządzania ruchem i transportem publicznym, budowę centrum przesiadkowego w rejonie dworca PKP, powstanie Zbiorczej Drogi Południowej wraz z nowym mostem na Kaczawie i obwodnicy południowo-wschodniej, kontynuację przebudowy Al. Piłsudskiego i ul. Sikorskiego oraz ul. Szczytnickiej, a w dalszej kolejności przebudowę ul. Złotoryjskiej i ul. Chojnowskiej na węźle z droga S3, Rozbudowywana i modernizowana będzie infrastruktura techniczna dla terenów inwestycyjnych przy Legnickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej, giełdzie, na lotnisku.
- Zostało nam jeszcze około 6 mln zł do wydania, żeby zakończyć remont Akademii Rycerskiej – zapowiada prezydent. Już w przyszłym roku, jeśli rada zatwierdzi stosowny wydatek, chciałoby oddać do użytku dwie największe sale w tym budynku: książęcą i ujeżdżalnię. W dalszych planach jest rewitalizacja Teatru Letniego i kina Ognisko. Strategia zakłada powstanie regionalnego parku wodnego przy ul. Radosnej, hali widowiskowo-sportowej, systemu ścieżek rowerowych.
- Chcemy zadaszyć trybuny C i D na stadionie oraz zainstalować system podgrzewania murawy, niezależnie od tego, czy Miedź wywalczy awans do ekstraklasy, czy nie – deklaruje Tadeusz Krzakowski.
Przy okazji omawiania działań zmierzających do kulturalnej i sportowej aktywizacji dzieci i młodzieży, prezydent zdradził, że w przyszłym roku Legnica będzie gospodarzem mistrzostw świata w motolotniarstwie. Przy okazji prezentacji planów rewitalizacji obszarów zdegenerowanych, zapowiedział, że zostało do zrobienia jeszcze 4-5 kamienic na ul. Pobożnego i można będzie iść dalej. Miasto opracuje program rewitalizacji dla wytypowanych obszaró, m.in. Zakaczawia, Fabrycznej, Czarnego Dworu.
- Wiemy co robić, jak robić i jakimi metodami osiągnąć zapisane w strategii cele – zapewniał Tadeusz Krzakowski.
Prezydenckiej prezentacji słuchał z uwagą Rafał Jurkowlaniec, prezes Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej i do niedawna marszałek Dolnego Śląska. Strategię nazwał “fantastycznym dokumentem”.
- Doceniam, że twardo stąpacie po ziemi – mówił. I chwalił Legnicę, że wykorzystuje swoją szansę. W swym wystąpieniu nawiązał do 2,3 mld euro, które w nowej perspektywie finansowej trafią na Dolny Śląsk.
- Przed Legnicą i Dolnym Śląskiem bardzo dobry czas – Jurkowlaniec emanował entuzjazmem. – Tutaj będzie centralny punkt rozwoju gospodarczego Dolnego Ślaska, bo za chwilę rozpocznie się budowa drogi ekspresowej S3. W Legnicy S3 będzie krzyżować się z autostradą A4, co będzie oznaczało gigantyczny impuls do rozwoju. Wzdłuż tras szybkiego ruchu koncentruje się rozwój gospodarczy. Jeśli się czegoś ze złą wolą nie zepsuje, to tu będzie biznes – obiecywał.
Od 1 października strategia będzie dostępna na stronach Urzędu Miejskiego w Legnicy. Do 17 października ratusz będzie przyjmował uwagi mieszkańców do tego dokumentu. Potem Strategia Rozwoju Legnicy 2015-2020 Plus zostanie skierowana do zatwierdzenia przez Radę Miejską.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI