Komisja Episkopatu Polski zgodziła się na proces beatyfikacyjnego Henryka Pobożnego, który – jak głoszą kroniki Długosza – poległ w obronie wiary podczas bitwy z Mongołami pod Legnicą. Biskupi przyjęli dokument “Nihil obstat” (w tłumaczeniu: “Nic nie stoi na przeszkodzie”), będący milowym krokiem do wyniesienia piastowskiego księcia na ołtarze.
To sukces legnickiego Duszpasterstwa Ludzi Pracy`90 z przewodniczącym Kapituły Andrzejem Potyczem na czele. DLP`90 od wielu lat popularyzuje postacie księcia Henryka Pobożnego i jego żony, księżnej Anny, zabiegając jednocześnie o uznanie obojga za świętych. Wysiłki stowarzyszenia nabrały konkretniejszego kształtu po roku 2011, gdy biskup Stefan Cichy – do niedawna ordynariusz diecezji legnickiej - powołał zespół naukowców gromadzący dowody, że Henryk Pobożny poległ śmiercią męczeńską w obronie wiary. Wniosek o rozpoczęcie przewodu beatyfikacyjnego przedstawił Episkopatowi następca Stefana Cichego, biskup Zbigniew Kiernikowski.
Książę Henryk II Pobożny wywodził się z rodu Piastów. Był synem Henryka Brodatego i św. Jadwigi Śląskiej. W czasie najazdu mongolskiego na Europę w 1241 stanął na czele koalicji wojsk wielu księstw polskich oraz sojuszniczych, w tym rycerzy zakonu krzyżackiego. Zginął w bitwie pod Legnicą 9 kwietnia 1241 roku.
W przygotowanym 5 lat temu uzasadnieniu wniosku o wyniesienie książęcej pary na ołtarze Duszpasterstwo Ludzi Pracy`90 argumentowało: „Ich beatyfikacja przyczyniłaby się do ugruntowania w naszej Ojczyźnie, a szczególnie na Śląsku, ideałów chrześcijańskich. Staliby się oni naszymi orędownikami w wypełnianiu woli Pana Boga. Takich orędowników potrzebuje nasza diecezja. Nowi święci są także bardzo potrzebni integrującej się Europie, dla ożywienia w niej wiary i kultury chrześcijańskiej, dla jej odnowy etycznej i duchowej. Oboje, jako wzór władców chrześcijańskich, mogą być jej patronami, a jako wzorowe małżeństwo mogą być patronami małżonków i rodzin”.
Generalnie im wiecej swientych tym lepiej i dla swientych i dla reszty czyli kosciola.Przydałby sie tez jakis niezobowiazujacy król zeby był, ale nie kosztował.