W 2018 roku, gdy opozycja krytykowała PiS za nepotyzm i skok na państwową kasę, zmuszono samorządy do przycięcia zarobków swoim włodarzom. Teraz Jarosław Kaczyński pociągnął wajchę w drugą stronę – z góry posypały się papierki.
Mam skojarzenie z seansem czarnej magii z „Mistrza i Małgorzaty” Bułhakowa, podczas którego diabeł podobną sztuczką zakpił z mieszkańców Moskwy. Publiczność w teatrze Variétés napychała sobie kieszenie rublami szczodrze rozdawanymi przez asystentów Wolanda. Panie w pośpiechu porzucały stare ubrania, by wrócić do domów w najnowszych paryskich kreacjach. Następnego dnia czar prysł. Suknie i pieniądze diabli wzięli. Przy okazji przepadł też ten szlachetny pozór, odrobina godności, z którą chodziło się w Moskwie do Variétés.
Po miesiącach wymuszonego w 2018 roku postu polscy samorządowcy dostali możliwość sięgnięcia do publicznego trzosa. Kaczyński nareszcie przestał tłuc ich szpicrutą po łapkach, a nawet zaprasza uprzejmie, by brać. No to wszyscy biorą ile mogą. Wypychają sobie kieszenie do maksimum. A przez dziurkę od klucza obserwują ich niewpuszczeni na seans do Variétés wyborcy na śmieciówkach, i gul im podchodzi do gardeł. Gdy pod koniec kadencji stuzłotówki zaczną zamieniać się w papierki, Jarosław Kaczyński powie: I co, świętoszki…
I co, świętoszki z samorządów, w czym jesteście lepsi od moich chłopców, którzy nachapali się na posadach w Orlenie i KGHM, od ich nepotycznych cioć i wujków z opłaconą z podatków ochroną do karmienia kici czekoladkami Lindt za sto złotych. Przejrzyjcie się w wielkoformatowych zdjęciach moich tłuścioszków ciąganych na lawetach po kraju za kasę peo lub innego peeselu. Zostaliście zdemaskowani, mam was, więc halo, spójrzcie tu, w ten otworek, bo jesteście w ukrytej kamerze a Jacek Kurski będzie was przez całą kampanię obwoził w skrzyneczce po kraju i pokazywał, jaki ładny miś.
Piotr Kanikowski
Drukuj
Email
jeszcze cos ?bo spuszczam wode.Trzymaj sie klapy.
Przestsn cpac odplywasz coraz bardziej a do portu daleko czytaj szpitala
starosta pani wojt z zagrodna miedzy innymi beda zarabiac wiec>>>tak to jest jak sie na poczatku chce zeby zarabiala mniej.A najlepiej bardzo mniej. No coz slychac wycie znakomicie.Ale jak juz dopchacie sie do wladzy to oczywista zmniejszycie to do polowy maestro.
ach jak ja lubiem idiotow.Koscielne zadupie nie ma nic do tego??>>>>Aborcja? Chce zakazu w każdym przypadku. Rodzina? Kobiety do zamążpójścia motywujmy finansowo. Skąd pieniądze? Z cięć w administracji publicznej, na przykład z rozwiązania ministerstwa do spraw kobiet i równości płci, bo „Chile takiego nie potrzebuje”. Edukacja? Państwo się wycofa, dajmy ludziom kształcić dzieci, jak chcą. Przedszkole we własnym ogródku – proszę bardzo, prywatna szkoła na osiedlu – będą na to granty i fundusze. A najbardziej Kast zachęca Chilijczyków do stworzenia prywatnych uczelni, bo „obecne to wylęgarnia marksizmu kulturowego”.
Platasz sie coraz bardziej leniwcu dzieki takim jak ty mamy to co mamy ale wazne ze starosta pani wojt z zagrodna miedzy innymi beda zarabiac wiecej i to nie koscielne zadupie jest winne tylko leniwi demokracji
a ze nie jest zle z wami a nawet coraz lepiej .Gratulacje.Ten tez nie jest znerwicowany>>Jego ojciec był w armii Hitlera, on sam uwielbia Pinocheta. I w niedzielę może zostać prezydentem Chile.W 2018 r. pytałem go, co było wtedy największym zagrożeniem dla demokracji w Chile.
– Ideologia gender – wystrzelił bez wahania. – To wielkie zagrożenie.
Chile dwa tygodnie temu zezwoliło na małżeństwa jednopłciowe. W 2017 r. częściowo zalegalizowano aborcję, ale tylko w przypadkach zagrożenia życia matki, obumarcia płodu albo gdy ciąża pochodzi z gwałtu. Dopiero w 2004 r. legalne stały się tu rozwody, wcześniej małżeństwo anulować mógł tylko Kościół, i to za sporą jak na tutejsze zarobki opłatą o równowartości ok. 700 dolarów. Ale Kastowi najbardziej zagrażał gender.
leniwcami misiu leniwcami
czyli 70 procent które dało sie ograc idiota to kim sa.
tak tak krzysiu do dzisiaj 20% rosjan wielbi stalina i nic tego nie zmieni.Nie bede ci tlumaczył dlaczego bo przeca sam wiesz.Nie był znerwicowany.
ale krzysiu masz racje.I Kurdupel o tym wie ze go kochasz na wieki bo on wie ze ciemny lud do kupi.Masz racje moze trzech wliczajac w to stalina.Nie musisz krzysiu zglaszac ze jestes.My wiemy ze jestes.Dwudziestu idiotow w rzondzie to nie problem.Problem w 30% idiotow w narodzie.
Kaczyński to polityk ,któremu nikt nie dorównuje ,możecie pisać różności ale takich polityków to Polska miała może trzech. Tyle obelg w stosunku do niego ale on zawsze górą. Brawo jestem dumny ,że mamy takiego przywódcę to nie to co ten znerwicowany Tusk.
do kogo byly skierowane slowa kurskiego …ciemny lud to kupi?Do ciemnego luda tyle ze kazdy z tego ciemnego luda sadzi ze to do jego kolegi.A kurski i kaczynski doskonale wiedza kogo trzymaja za nos.
zaborcy mieli dokladnie takie samo zdanie.
to zreszta ładnie ilustruje te historyczne upadki Polski okreslane jako rozbiory. Tak wyglada ta prawdziwa duma i honor ktorym trzeba wystawiac
potancowki i imprezy masowe zeby honor nie zanikł.Dostali juz policjanci straz graniczna to czemu nie wojtowie. A ze na nauczycieli nie ma?A po co komu nauczyciele.
Od poczatku skala podwyzek była zastanawiajaca i watpliwa co do wysokosci.Jednak po epizodzie glosowania budki i reszty za podwyzka dla poslow opozycji było wiadomo ze ta masa opozycyjna to tez szlam i bloto jak suweren polski.Tylko niewielka czesc zastanowiła sie i skrytykowała.Kaczynski nie patrzył na zadne okienka i lufciki.On wie a ze dupa mu juz tak lata ze strachu ze trzeba dac tej masie zeby wygrac nastepne i kazde wybory i da.Cokolwiek to bedzie .Dla dziadkow, babc i na czwarte dziecko.Wie ze masa to wezmie a klopoty jakie nastopia to nie bedzie juz jego problem.Wie ze ciemna masa w postaci suwerenow rybek, mieszkancow czy obywateli i ich rodzin wyciagnie prosty wniosek ze jest swietnie a bedzie jeszcze lepiej.Bo daja.
Do redaktora.I kto tu jest mistrzem a kto Małgorzatą.Na przykładzie powiatu złotoryjskiego.Są tacy jak mieszkancy Moskwy.Zapytał pan czy Swierczynski nie postradał godnośći i czy nie przepadł ten szlachetny pozór.