Przed Miedzią Legnica ostatnie spotkanie w tym sezonie: piłkarze jadą do Jaworzna, aby w sobotę o godz. 16.45 zagrać z walczącym o utrzymanie w I lidze GKS Tychy. – Chcemy zakończyć sezon miłym akcentem, zagrać dobry mecz i przywieźć 3 punkty – mówi trener Dariusz Żuraw.
Choć to mecz o pietruszkę (tak czy siak Legnica zajmie zupełnie ją niesatysfakcjonujące miejsce w środku tabeli), Dariusz Żuraw deklaruje, że nie odpuszczą przeciwnikowi. Dopóki będę trenerem, nie ma odpuszczania meczów – zapowiada.
No właśnie: dopóki będzie trenerem. Umowa z Andrzejem Dadełło, właścicielem Miedzi, przewidywała, że Żuraw poprowadzi drużynę w sześciu meczach wieńczących sezon. Dalszy kontrakt zależy od tego, czy sprawdzi się jako szkoleniowiec. Bilans pięciu spotkań, które są za nami, niespecjalnie tchnie optymizmem (remis 1:1 ze Stomilem i Chojniczanką 1:1, przegrana z Termalicą 0:2, wygrane z Olimpią 1:0 i Puszczą Niepołomice 3:0). Dzisiaj trener Dariusz Żuraw jest umówiony na kawę i rozmowę z Andrzejem Dadełło.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI