Minął rok od podjęcia przez zarząd województwa uchwały w sprawie zamiaru przejęcia trzech odcinków nieczynnych linii kolejowych: Jerzmanice Zdrój – Lwówek Śląski (nr 284), Chojnów – Rokitki (316), Wrocław Główny – Jedlina Zdrój (285). Do ich przekazania nie doszło. I być może nie dojdzie, bo – jak informuje urząd marszałkowski – wciąż rozważane są inne warianty ratowania zarastających samosiejkami szlaków.
- Prace w zakresie przygotowania projektów rewitalizacji na liniach 284, 285 i 316 trwają – zapewnia Wojciech Zdanowski, dyrektor Departamentu Infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. – Dolny Śląsk niezmiennie podtrzymuje plany wykorzystania tych odcinków w regionalnym transporcie kolejowym, co znalazło odzwierciedlenie w przyjętym planie transportowym. Oprócz przejęcia przez samorząd wojewódzki poszczególnych odcinków rozpatrywane są również inne warianty umożliwiające przeprowadzenie rewitalizacji (rewitalizacja przez obecnego zarządcę lub finansowanie tej inwestycji przez prywatnych inwestorów zainteresowanych daną linią np. dla potrzeb ruchu towarowego). Będziemy starali się wybrać najkorzystniejsze rozwiązanie dla każdego odcinka.
Morpheo ponoć dostał kiedyś w Lwówku w pysk od pasażera – za arogancję i pyskowanie. Stąd nienawiść do Lwówka pozostała mu na całe życie. Po jego zachowaniu na forach można wyciągnąć wniosek, że reakcja pasażera była całkowicie uzasadniona.
Morpheo wszędzie gdzie się pojawi robi rynsztok: http://www.prw.pl/articles/view/36406/Szokujace-wyznania-pracownikow-Kolei-Dolnoslaskich . Szczeniaka zwyczajnie nikt nie nauczył kultury dyskusji.
Czy ”ANKA” to nowy nick Morpheo czy siostra znanego pyskatego “bohatera” z KD ?
KD Trollu, bierz go! Wszyscy od dawna doskonale wiedzą, że potraficie w KD tylko obrażać swoich rozmówców wulgarnymi wyzwiskami (taką mają kulturę pracownicy KD), co po raz kolejny udowodniłeś swoim wpisem.
Wstrętny spam. Zabrali gówniarzowi pociąg to się produkuje po internetach. Nie wspomniał jeszcze, że mu stare pociągi do Szklarskiej Poręby nie pasują(:
Ale przecież nikt tu nie atakuje Kolei Dolnośląskich tylko dlatego, że prezesem jest Rachwalski. Opisywane są konkretne przykłady złych działań w KD. Tak samo na forum Infokolej (mam nadzieję, że zapoznał się Pan również z polecanym wątkiem) krytykowane są przede wszystkim przykłady patologii w tej spółce, a nie konkretny prezes. A niestety zmiana prezesa w Kolejach Dolnośląskich niewiele zmieniła – czasem mam wręcz wrażenie, że pomysły obecnego prezesa są jeszcze bardziej absurdalne niż poprzedniej prezeski (np. puszczenie pociągu do Lwówka z Wrocławia zamiast z Jeleniej Góry, wbrew naturalnym potokom, przez co już w ogóle nikt nim nie jeździ, szumne obiecanki obecnego prezesa wprowadzenia profesjonalnej komunikacji zastępczej na linii lwóweckiej, z których oczywiście nic nie wynikło, jeszcze częstsze odwołania pociągów, darmobusy do Świdnicy, za które płacą wszyscy podatnicy itd. itd.). Panie Piotrze, mam wrażenie, że to Pan kieruje się nazwiskami prezesów zamiast tym co się dzieje w spółce pod ich rządami – zasugerował się Pan dobrą opinią o Rachwalskim funkcjonującą w niektórych kręgach i przez to jest ślepy na obecne patologie w KD.
CZYTELNIK. Znam sprawę procesu przeciwko internautom, znam sprawę ryflaków – obie historie opisywałem kilkakrotnie. Pisałem też że reaktywację linii złotoryjskiej w roku 2009 przeprowadzono tak, żeby się nie udała. Przykłady nieudolności Kolei Dolnoślaskich jest zapewne więcej. Sugeruję tylko, żeby nie wrzucać Rachwalskiego z Ładniak do jednego wora i przede wszystkim nie działać na zasadzie psów Pawłowa. Nie wszystko w Kolejach Dolnośląskich jest złe.
@Piotr Kanikowski: Nikt tu nie wiesza celowo psów na KD tylko dlatego, żeby komuś przywalić. Opisywane są ewidentne przykłady niegospodarności spółki czy też nieodpowiedniego stosunku do pasażera. Firma ta jest utrzymywana z pieniędzy podatników i podatnik ma prawo interesować się jak wydawane są jego pieniądze. Linia do Lwówka Śląskiego została uwalona niedawno i tak się składa, że pociągi definitywnie zawiesiły właśnie KD. Można oczywiście zwalać winę na PLK, że nie utrzymały w odpowiednim stanie torów (jak robią to z zasady tzw. KD Trolle), ale faktem jest, że tylko i wyłącznie z winy KD przez długi czas jeździły na tej trasie małe busy zamiast pociągów, a pasażerów pozbawiono całkowicie informacji na temat KKA, w efekcie czego doprowadzono do całkowitego wygaszenia frekwencji. Jak wygaszono frekwencję to pociągi i tak stały się zbędne. Sprawa z ryflakami do dzisiaj nie została rozwiązana przez zarząd KD. Internauci opisujący przekręty w firmie byli ścigali przez legnicką prokuraturę dużo później niż w 2008 roku. Oczywiście zarząd KD z prezeską Ładniak poniósł sromotną klęskę, gdyż sąd oddalił wszystkie zarzuty KD wobec forumowiczów. Polecam wątek “Nieudolne Koleje Dolnośląskie” na wspomnianym przez poprzedniczkę forum. Tam i w innych wątkach znajdzie Pan dużo więcej przykładów negatywnych działań w KD, a także wielokrotnie opisywaną sprawę “łapaj nicka”. Ze świeżych przykładów wspomnę np. nagminne opóźnienia, przepełnienia, a nawet bardzo częste odwołania pociągów na linii zgorzeleckiej (z Wrocławia do Legnicy/Węglińca), które to przypadki też nie występowały wcześniej, za czasów obsługi tej trasy przez Przewozy Regionalne.
Fanka KD, jak się domyślam, ma na myśli nieudaną reaktywację połączeń Legnica – Jerzmnanice Zdrój z lat 2008-2009. Wydłużenie trasy do Lwówka Śląskiego i skomunikowanie połączeń z Bolesławcem czy Jelenią Górą to może być przepis na sukces, zwłaszcza w sezonie turystycznym. Nie wieszałbym psów na KD, bo jednak sporo się od 2008 roku w tej firmie zmieniło.
Zgadzam się z Legniczaninem, linia przez Jerzmanice i Lwówek jest kluczowa dla naszego regionu, łącząc Legnicę najkrótszą drogą z Jelenią Górą i Karkonoszami. I nie tylko Legnicę, bo np. okolice Bolesławca również. Niestety, Koleje Dolnośląskie wiele zrobiły, żeby wygasić na niej frekwencję. Przez wiele miesięcy zamiast pociągów jeździły busy, o czym pasażerowie dowiadywali się dopiero po przyjeździe tegoż busa, bo żadnej informacji na ten temat nie było ani na stacjach, ani w internecie. Nie raz byłam świadkiem, jak turyści z rowerami czekający na ostatni pociąg odbijali się od drzwi. A jak pasażerów już prawie nie było, to powód już był żeby w ogóle zawiesić wszystkie pociągi na tej trasie. Podziękujcie za te cyrki Kolejom Dolnośląskim. Zaraz pewnie odezwą się KD Trolle, bo one zawsze zaczynają ujadać ilekroć ktoś wspomni o linii kolejowej do Lwówka czy o machlojkach w KD, obrażając forumowiczów. Chcą w ten sposób ukryć niewygodne fakty ujawniane na temat ich spółki. Wcześniej nawet prezeska spółki ścigała za pomocą prokuratury nicki forumowiczów ujawniających przekręty w tej spółce (np. sławną aferę z ryflakami), oczywiście w sądzie Koleje Dolnośląskie przegrały z kretesem. Wszystko to pokazuje doskonale jakich ludzi zatrudniają w tej spółce. Więcej dowiecie się na forum Infokolej.pl .
Zgadzam się z Legniczaninem, linia przez Jerzmanice i Lwówek jest kluczowa dla naszego regionu, łącząc Legnicę najkrótszą drogą z Jelenią Górą i Karkonoszami. I nie tylko Legnicę, bo np. okolice Bolesławca również. Niestety, Koleje Dolnośląskie bardzo dużo zrobiły, żeby wygasić na niej frekwencję. Przez wiele miesięcy zamiast pociągów jeździły busy, o czym pasażerowie dowiadywali się dopiero po przyjeździe tegoż busa, bo żadnej informacji na ten temat nie było ani na stacjach, ani w internecie. Nie raz byłam świadkiem, jak turyści z rowerami czekający na ostatni pociąg odbijali się od drzwi. A jak pasażerów już prawie nie było, to powód już był żeby w ogóle zawiesić wszystkie pociągi na tej trasie. Podziękujcie za te cyrki Kolejom Dolnośląskim. Zaraz pewnie odezwą się KD Trolle, bo one zawsze zaczynają ujadać ilekroć ktoś wspomni o linii kolejowej do Lwówka czy o machlojkach w KD, obrażając forumowiczów. Chcą w ten sposób ukryć niewygodne fakty ujawniane na temat ich spółki. Wcześniej nawet prezeska spółki ścigała za pomocą prokuratury nicki forumowiczów ujawniających przekręty w tej spółce (np. sławną aferę z ryflakami), oczywiście w sądzie Koleje Dolnośląskie przegrały z kretesem. Wszystko to pokazuje doskonale jakich ludzi zatrudniają w tej spółce. Więcej dowiecie się na forum Infokolej.pl .
Ech, troche to dolujace, ze taki odc. linii 316 ma tylko 7-8km a tyle trzeba czekac na ogarniecie tematu. Niewielki koszt – spory zysk i dla regionu i dla kolei.
trudno utrzymywac linie kolejowa dla dwoch wnukow.
Przydałaby się reaktywacja linii z Jerzmanic do Lwówka Śląskiego, umozliwiająca dalej jazdę do Jeleniej góry przepiękną Koleja doliny Bobru. Byłoby to swietne połączenie Zagłębia miedziowe z Karkonoszami a zarazem impuls do rozwoju gospodarczego tych zanidbanych gospodarczo terenów. Pamiętam jak lata temu jeździłem tędy do Jeleniej góry pociągiem z przesiadką w Zebrzydowej. Ostatnio namówiłem wnuki aby pojechać w wakacje pokazać im przepiękną trasę kolejową, wspaniały most nad jeziorem i widok Karkonoszy z okien pociągu. Musieliśmy zrezygnowac jak dowiedzieliśmy się, że jeździ już tylko jeden pociąg i tylko w weekendy. Koleje dolnosląskie zlikwidowały niedawno prawie wszystkie pociągi kursujące tą trasą. To jest nasz kraj, wszystko rozgrabić, zniszczyć, zaniedbać! Aż się smutno robi jak się widzi do jakiego stanu doprowadzono gospodarke w Polsce.