Mimo przeprowadzonego przez komisarzy wyborczych dodatkowego naboru, będą problemy z powołaniem 20 kwietnia ogromnej części obwodowych komisji, tak jak przewiduje obecnie obowiązująca ordynacja. W gminie Pielgrzymka chętnych zgłosiło się wystarczająco dużo, by powołać wszystkie, ale np. w Męcince nie ma żadnych zgłoszeń.
Anna Zych, dyrektor legnickiej delegatury Państwowej Komisji Wyborczej: – Kończymy kompletowanie dodatkowych zgłoszeń. Decyzje będą podejmowane w poniedziałek.
W samej Legnicy powinno powstać 49 obwodowych komisji wyborczych. Ale do żadnej nie zgłosiło się wystarczająco dużo chętnych, by można było ją powołać w minimalnym składzie przewidzianym przez kodeks wyborczy.
Anna Zych liczy, że do poniedziałku Państwowa Komisja Wyborcza wyda stanowisko, jak zachować się w tej sytuacji.
W powiecie jaworskim 20 kwietnia trzeba powołać 39 obwodowych komisji wyborczych. Będzie możliwe powołanie w minimalnym składzie 9 z nich. W pozostałych przypadkach brakuje chętnych do pracy przy przeprowadzeniu głosowania.
W powiecie złotoryjskim na 43 komisje w 16 udało się zgromadzić minimalną liczbę członków.
Agata Rycyk, dyrektor jeleniogórskiej delegatury PKW, wyjaśnia, że do poniedziałku może coś się zmienić, bo wciąż mogą się zgłaszać osoby do pracy w obwodowych komisjach wyborczych.
Aktualnie stosunkowo dobra sytuacja jest w gminie Paszowice, gdzie przewidziano dwie komisje – obie mają zapewniony minimalny skład osobowy. To samo dotyczy Mściwojowa (3 komisje) i Wądroża Wielkiego (3 komisje). Ale w gminie Męcinka nie ma żadnych zgłoszeń, a w Bolkowie we wszystkich komisjach brakuje chętnych do zapewnienia minimum ustawowego składu.
W Złotoryi (miasto) można by powołać 3 (na 19) obwodowych komisji. W gminie wiejskiej Złotoryja, gdzie 10 maja powinno pracować 7 komisji, żadna nie ma wystarczającej liczby chętnych do pracy. Wystarczająco dużo kandydatów ma gmina Pielgrzymka, gdzie bez problemów powstanie 7 obwodowych komisji. W Świerzwie jedną komisję da się powołać z minimalnym składem, a pozostałych 8 nie. W Zagrodnie 5 można powołać w minimalnym składzie, z jedną będzie problem. W Wojcieszowie są braki we wszystkich komisjach.
Dążąc do zapewnienia prezydentowi Andrzejowi Dudzie reelekcji, Prawo i Sprawiedliwość próbuje usunąć tą przeszkodę, pospiesznie zmieniając prawo. Państwowa Komisja Wyborcza ma być odsunięta od organizacji wyborów a głosowanie przeprowadzi korespondencyjnie Poczta Polska oraz wicepremier Jacek Sasin.
FOT. (fotomontaż) PIOTR KANIKOWSKI
Może jeszcze dojść do sytuacji że osoby, które na chwilę obecną zgłosiły się do pracy w komisji w dniu wyborów do pracy nie przyjdą i co wtedy jeśli nie będzie minimum obsady ?