Legnickie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt zyskało wybieg. Psy skazane dotąd na wielogodzinne siedzenie w boksach będą mogły codziennie pobiegać swobodnie po ogrodzonym terenie o powierzchni tysiąca metrów kwadratowych. Wybieg kosztował 25 tysięcy złotych.
Wesoły czarny kundelek, który jako pierwszy wyszedł dziś na nowo ogrodzony plac przylegający do schroniska, zyskał ksywę Wybiegowy. Radośnie biegał między drzewami i podnosił rzucane przez pracownika LPGK patyki.
- Dzięki wybiegowi schronisko dla zwierząt spełnia obecnie wszelkie standardy stawiane takim placówkom – mówi Jacek Cichosz, powiatowy lekarz weterynarii. – Wybieg poprawia coś, co fachowo zwykło się nazywać dobrostanem zwierząt i do czego współcześnie przywiązuje się dużą wagę. Do schroniska trafiają często pieski skrzywdzone przez ludzi. Dzięki wybiegowi poprawi się ich komfort, zwłaszcza komfort psychiczny.
Miłośnicy zwierząt o taki ogrodzony teren przy schronisku zabiegali od lat. Decyzja o budowie ogrodzenia na działce o długości 50 metrów i szerokości 20 metrów zapadła na początku tego roku. Po załatwieniu formalności w marcu wbito pierwszy palik. Dzisiaj obiekt został oddany do użytku. Inwestycja kosztowała 25 tys. zł.
- Będziemy po kolei wyprowadzać na wybieg wszystkie psy, aby każdy przynajmniej te 40 minut czy godzinę sobie pobiegał – mówi Leszek Boksa, kierownik schroniska.
Jak zaznacza Józef Wasinkiewicz, prezes Legnickiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, pomimo istnienia wybiegu wolontariusze, którzy podpisali porozumienie, będą mogli jak dotąd wyprowadzać psy na spacery poza schronisko. Takich osób jest około 20. Zdaniem LPGK, spacery mają znaczny wpływ na przyspieszenie adopcji psów, bo korzystające z nich zwierzęta oswajają się z ludźmi i stają się bardziej przyjazne.
Legnickie schronisko może pomieścić 90 psów i 10 kotów. Obecnie przebywają w nim 52 psy i 4 koty.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI