Helsińska Fundacja Praw Człowieka złożyła do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa uczestników marszu, który w sobotę poprowadził w Legnicy lider Ruchu Narodowego Robert Winnicki. Manifestanci krzyczeli “J…ć Araba!”.
Zawiadomienie dotyczy naruszenia artykułu 257 Kodeksu karnego, który mówi, że “kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3″. W grę może wchodzić też art. 256, zakazujący nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych.
Marsz pod hasłem “Stop islamizacji Europy” towarzyszył publicznej prezentacji kandydatów komitetu Kukiz`15 w okręgu legnicko-jeleniogórskim. Ale nie wszyscy kukizowcy aspirujący do poselskich ław wzięli w nim udział.
Grupę około stu osób, sprzeciwiających się wpuszczenia do Polski imigrantów z Afryki, poprowadził przez Rynek prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki, numer jeden na legnicko-jeleniogórskiej liście ugrupowania Kukiz`15. Manifestanci przyjechali na marsz z różnych miejscowości, m.in. Jawora i Polkowic. Przeważali wśród nich krótko ostrzyżeni dwudziesto- i trzydziestolatkowie. Niektórzy z uczestników przyprowadzili dzieci. Nieśli czarny transparent z przekreślonym meczetem i napisem “Stop islamizacji”. Skandowali: “Miała być zielona wyspa, teraz będzie terrorysta”, “Repatrianta, nie imigranta”, ”Kresowiacy też Polacy”, “Płacze Anglia, płacze Francja, tak się kończy tolerancja”. Na wysokości lokalu sprzedającego kebaby, ktoś rzucił hasło “J…ć Araba!”, a reszta uczestników marszu z miejsca zaczęła wykrzykiwać je na całe gardło.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI