Dotarliśmy do informacji o nieprawidłowościach w oświadczeniu majątkowym komornika przy Sądzie Rejonowym w Legnicy. Wynika z nich, że komornik Robert Bury poświadczył nieprawdę zaniżając o 1/4 ilość posiadanych udziałów w spółce KL Serwis.
Zgodnie z art 33.1 utawy z dnia 22 marca 2018 r. o komornikach sądowych, komornik nie może posiadać w spółce prawa handlowego więcej niż 10 proc. akcji lub kapitału zakładowego. Od wejścia w życie ustawy komornicy mieli rok na dostosowanie się do tego przepisu, tzn. zbycie nadmiarowego pakietu. Powinien to zrobić również głogowski komornik Robert Bury, zatępujący komornika Rafała O. z Kancelarii Komorniczej przy Sądzie Rejonowym w Legnicy, bo jego pakiet udziałów we wrocławskiej spółce KL Serwis o 3 procent przekraczał dozwolony przez ustawodawcę limit. W 2010 roku nabył 2212 udziałów, co konsekwentnie wykazywał w swoich oświadczeniach majątkowych.
27 maja 2020 roku Robert Bury złożył oświadczenie majątkowe za rok 2019, w które wpisał już nie 2212 ale 1710 udziałów w KL Serwis. Aktualny odpis z Krajowego Rejestru Sądowego zadaje kłam jego deklaracji, bo według KRS komornik do dziś zachowuje w spółce KL Serwis 2212 udziałów o łącznej wartości 1 106 000 zł. 14 lipca 2020 r. sąd rejestrowy dokonał zmiany we wpisie dotyczącym KL Serwis, ale dotyczyła ona roszad personalnych w organach spółki, a nie przepływów kapitału między jej udziałowcami. Z porównaniu obu dokumetów wynika teza, że aby wykazać się dopełnieniem obowiązku wynikającego z art 33.1 ustawy o komornikach Robert Bury poświadczył nieprawdę.
Niezależne od tego, 1710 udziałów, które Robert Bury wpisał do oświadczenia majątkowego za rok 2019, też przekracza dozwolony w ustawie 10-procentowy limit. Dozwolony byłby pakiet 1701 udziałów.
W tej sytuacji organy ścigania są zobowiązane do podjęcia działań: zbadania sprawy, postawienia sprawcy zarzutów i poinformowania prezesa Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, bo dalsze sprawowanie urzędu przez komornika sądowego, który dopuścił się naruszenia przepisów, jest niedopuszczalne.
Bezskutecznie próbowaliśmy dzisiaj dodzownić się do komornika, by poprosić go o wyjaśnienia. Do sprawy wrócimy, być może jeszcze dzisiaj.
Poniżej publikujemy przeczące sobie wzajemnie dokumenty, tzn. aktualne oświadczenie majątkowe Roberta Burego i aktualny odpis dotyczący spółki KL Serwis z KRS. Jeśli Krajowy Rejestr Sądowy zawiera prawdziwe dane, to kłamstwa dopuścił się komornik.
Post scriptum: W artykule autorstwa Grażyny Szyszki z Gazety Wrocławskiej (opublikowanego 11 września w serwisie NaszeMiasto.pl) komornik Robert Bury wyjaśnia, że opisane przez nas nieprawidłowości w jego oświadczeniu majątkowym wynikają wyłącznie z jego omyłki pisarskiej oraz zaniedbania spółki KL Serwus, która nie złożyła wniosku o zmianę wpisu w Krajowym Rejestrze Sądowym. Robert Bury twierdzi, że 12 grudnia 2019 r. zbył nadmiarową część udziałów i obecnie jego zaangażowanie w spółce KL Serwis nie przekracza dozwolonego poziomu 10 proc. udziałów. “Z ogólniej liczby 17010 udziałów 10 % wynosi 1701, jednak w oświadczeniu majątkowym popełniłem tzw. „czeski” błąd wpisując liczbę 1710. Błąd ten został naprawiony niezwłocznie po dostrzeżeniu” - wyjaśnia komornik. W Krajowym Rejestrze Sądowym nie ma śladu po tej transakcji, ponieważ spółka nie złożyła wniosku o zmianę wpisu. Zrobił to sam Robert Bury, ale dopiero 19 sierpnia, czyli dwa dni po publikacji naszego artykułu. Aktualnie czeka na zmianę wpisu w KRS. Link do całego tekstu Grażyny Szyszki jest TUTAJ.
Drukuj
Email
sluchaj zagonczyku salonowcu.Srac mozesz wszedzie ale juz nie ma sensu srac jak inni obsrali biorac za to odpowiedzialnosc…
lustrator pisze: 29/12/2020 o 14:13 ….. W sraczyku ….bezpiecznie.
Wpuścić bydło na salony to parkiet obesra….
Sraczyk był dla motłochu takiego jak lustrator, ewentualnie wygon za stodołą. Zacniejsi korzystali ze sławojki!
walka trwa a dzielny idiota na pierwszej lini frontu.W sraczyku ….bezpiecznie.
Komornik dalej jest komornikiem, bo jego żona jest prominentnym sędzią Sądu Okręgowego w Legnicy.
Do niedawno komornik tłumaczył się w prokuraturze, że udziały sprzedał jeszcze w roku 2019 (20.12.2019), ale nie dopełniono formalności w KRS. Z jego wniosku KRS wszczął postępowanie i je umorzył w dniu 3.12.2020 bez dokonania wpisu a więc informacja na stronach jest niepodważalna i wiążąca wszystkie organy poza sprzyjającym komornikowi sądem i prokuraturą.
Wszystko wskazuje, iż przed KRS komornik posłużył się dokumentami poświadczającymi nieprawdę, ale ten wątek nie znalazł zainteresowania organów ścigania.
Walka trwa….”na przeciw glinom, na przeciw tankom…. dzielniśmy stali, celnie rzucali….”!
A Ja mam pytanie co zrobiono w sprawie kłamstwa. Czy komornik poniósł odpowiedzialność za swoje czyny mamy już grudzień
Grzegorz Galiński pisze: 19/08/2020 o 07:22
>>>Oj tam taka drobna pomyłka. Widać komornikowi pomyliły się cyferki i zamiast 1701 wpisał, przez pomyłkę 1710. Ha.ha.<<<
Tylko, że nie o 9 udziałów chodzi a o 502! Z aktualnego wyciągu z KRS wynika, iż komornik Robert B. wciąż posiada 2212 udziały! Dzisiaj sprawdzałem KRS…
Pytanie tylko dlaczego ta persona wciąż jest komornikiem, skoro posiadając zbyt duży pakiet udziałów pozbawiła się prawa wykonywania urzędu a wobec złożenia fałszywego oświadczenia majątkowego w tym zakresie… pozbawiła się bezpowrotnie!
Komornik, który nakłamał w oświadczeniu jest mężem sędzi z SO w Legnicy. Jej krociowy majątek również został upubliczniony. Krociowy…., bo żaden inny sędzia z apelacji wrocławskiej takiego się nie dorobił, a przecież sędzia ma rozdzielność majątkową z mężem! Tym razem poczekajmy na ruch CBA…
Bezkarność jest czasowa…, bo sitwa ma zwyczajowo zasięg lokalny i do Wrocławia macki tej ośmiornicy nie docierają tak łatwo.
Poza tym znamienita część legnickich sędziów dystansuje się od komorników-przestępców. Rafał O. przecież wylądował w areszcie decyzją legnickich sędziów a kwestią czasu jest dowiedzenie, że jego aktualny zastępca stał się godnym kontynuatorem przestępczego procederu…..
Oj tam taka drobna pomyłka. Widać komornikowi pomyliły się cyferki i zamiast 1701 wpisał, przez pomyłkę 1710. Ha.ha. A kto bezkarnemu zabroni? Zwłaszcza jeżeli prawdą jest, że pan komornik jest jednocześnie mężem Pani Sędzi. Myślę, że Łukaszenka miałby się jeszcze czego u nas uczyć. Nawet jeżeli Prokuratura podejmie sprawę, to zapewne znajdzie się jakiś usłużny Pan prokurator , który stwierdzi tak jak w przypadku mojej sprawy, że ewidentne fałszerstwo dokumentów to tylko dozwolona omyłka pisarska. Tak to niestety działa. Z wyrazami szacunku Grzegorz Galiński.
a co nie zalapalo sie na lokalna sitwe.Trzeba troche poczekac a czasu juz i rozumu nie ma.
lustrator pisze: 17/08/2020 o 15:40
>>>A w srodowisku usmiecha sie przymilnie.<<<
Nawet gdyby to nazywałoby się "dobrą miną do złej gry"!
Jak na razie "praworządność" vs "lokalna sitwa" 3:0 !!!
Nec Hercules contra plures…..
zabawne jak ten czlowieczek wszystko wie i jak zawsze sluzy usluznie informacja.A w srodowisku usmiecha sie przymilnie.
Pechowa kancelaria…..
Doskonały przykład jak to pycha kroczy przed upadkiem!!!
A gdzie było CBA, które winno sprawdzić prawidłowość oświadczenia majątkowego komornika i jego żony?
Organy ścigania znów nie działają gdy komornikiem jest mąż prominentnej sędzi z Sądu Okręgowego? Może przy okazji ktoś zweryfikuje czy pani sędzia była w stanie samodzielnie zarobić na majątek wykazywany w oświadczeniu majątkowym. Wszak posiada rozdzielność majątkową z mężem komornikiem…