Z myślą o dzieciach i dorosłych w sąsiedztwie palmiarni powstał przeuroczo zaaranżowany zakątek, w którym można podziwiać parę pawi z młodymi, bażanty i inne ptaki. Jest przestronna altana, kilka różnych typów ogrodów i miejsce, gdzie dzieci będą mogły same wysiać marchewkę lub inne warzywa. Jutro w południe otwarcie legnickiego mini zoo.
Poza ogrodem nowoczesnym – minimalistycznym, z romantycznie podświetlonym wodotryskiem, bonsai, trawami oraz basenem wyłożonym białymi kamieniami – w kąciku urządzono naturalistyczny ogród ciszy i spokoju. Na niewielkim specjalnie usypanym wzgórku pyszni się jaskrawy ogród czerwieni i purpury. Za budynkami gospodarczymi przycupnął skromny ogródek wiejski, łączący funkcję arboretum (przy każdej roślinie jest tabliczka z nazwą) i poligonem doświadczalnego. To tu dzieci będą mogły nauczyć się, jak sadzić rośliny i jak o nie dbać. Marchewkę, którą wiosną własnoręcznie wysieją, jesienią wyrwą z ziemi, umyją i schrupią.
W ogrodzie zagospodarowano kamienne płyty chodnikowe i inne elementy pozostałe po remontach ulic.
Poza plamą czerwieni na wzgórzu, nie sposób przeoczyć Olka – gąsienicy z zielonego plastiku, służącej i do zabawy, i do siedzenia. Dzieci na pewno pokochają ją od pierwszego wejrzenia.
Ptasie woliery są cztery – wszystkie przestronne i wygodne. Największą zajmuje pawia rodzinka z dwoma pisklątkami.
Mini zoo będzie dostępne dla wszystkich bezpłatnie.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI