Legnica szuka sposobu, by zaistnieć w świadomości mieszkańców oraz turystów jako miasto z wyjątkową ofertą kulturalną. Powstało logo i hasło “Legnicart”, które będzie towarzyszyć działaniom wszystkich miejskich placówek kulturalnych. Jak zapowiada prezydent Tadeusz Krzakowski, program jest otwarty: mogą do niego dołączać wszystkie legnickie instytucje czy stowarzyszenia zajmujące się kulturą.
Czarne “eL” przecinające niczym strzała różowe “A” to znak graficzny projektu “Legnicart”. Na razie pojawił się tylko na przeciwsłonecznych okularach, chustach i naklejkach zamówionych przez Urząd Miasta w Legnicy, ale wkrótce będzie towarzyszył zapowiedziom wszelkich przedsięwzięć Legnickiego Centrum Kultury, Galerii Sztuki, Muzeum Miedzi, Legnickiej Biblioteki Publicznej oraz Ośrodka Sportu i Rekreacji. Przy czym, jak zaznacza prezydent, miejskie instytucje zachowają dotychczasową niezależność artystyczną i programową: Satyrykon nadal będzie miał swój znak graficzny, a Promocje swój, itd.
- Na pewno ten znak daje szansę, by zastanowić się nad wspólną strategią działań i sensowną promocją wewnątrz i na zewnątrz miasta – uważa Grzegorz Szczepaniak, dyrektor Legnickiego Centrum Kultury. – Daje też szansę, by uruchomić coś, co się nazywa turystyką kulturalną. Żyjemy w takich czasach, że aby coś sprzedać, trzeba to dobrze opakować. Każdy w mieście, kto robi coś związanego z kulturą, śmiało może ten znak wykorzystać.
Tak jak hasło “Europejska Stolica Kultury 2016″ zbudowała wizerunek Wrocławia jako miasta z wyjątkową ofertą kulturalną, projekt “Legnicart” ma wzmocnić markę Legnicy w oczach turystów czy inwestorów. Tadeusz Krzakowski uważa, że mamy się czym pochwalić. Międzynarodowy zasięg mają Legnicki Festiwal Srebro, Satyrykon, Świat pod Kyczerą. Na Letnią Akademię Filmową, Legnica Cantat, Przegląd Malarstwa Młodych Promocje ściągają ludzie z całego kraju. Największe miasta w Polsce mogłyby Legnicy pozazdrościć wystaw przygotowanych przez Muzeum Miedzi.
- Nastąpi utożsamienie tych wszystkich działań z miastem – liczy prezydent Tadeusz Krzakowski. – Chcemy pokazać, że Legnica jest szczególnym miastem w wymiarze artystycznym, kulturalnym. Składa się na to praca wielu ludzi zatrudnionych w instytucjach kultury i zrzeszonych w stowarzyszenia. Mówimy tym, którzy jeszcze o tym nie wiedzą: przyjedźcie, spędźcie u nas czas, bo mamy bogatą i różnorodną ofertę.
Z hasłem “Legnicart” miasto pojawi się na targach turystycznych, konferencjach czy zewnętrznych imprezach. Logo akcji zobaczymy w pociągach Kolei Dolnośląskich, pociągach Deutsche Bahn i na lotnisku we Wrocławiu. W miarę możliwości, także w mediach, które zainteresują się legnicką kulturą. - Projekt nie wymaga jednak zaangażowania szczególnych środków finansowych – zaznacza Tadeusz Krzakowski.
Legnicart ma polegać nie tylko na promowaniu miasta poprzez kulturę, ale również służyć lepszej koordynacji działań miejskich instytucji kultury. Prezydent chciałby, aby imprezy nie nakładały się na siebie tak jak w ten weekend, kiedy w jednym czasie odbywać się będzie Noc Muzealna, Festiwal Srebro, Turniej Kowali i szereg innych atrakcji. Równocześnie zdaje sobie sprawę, że przy dużej aktywności miejskich placówek nie zawsze będzie to możliwe. Kalendarz nie jest z gumy.
Ewa Szczecińska-Zielińska, dyrektor Wydziału Promocji i Komunikacji Społecznej w Urzędzie Miasta w Legnicy zapowiada powstanie strony internetowej, która będzie zbierać ofertę miejskich placówek kulturalnych. W przyszłości możliwe też będzie pozyskanie zewnętrznego dofinansowania na działania w ramach Legnicart.
Pierwszą imprezą zorganizowaną pod hasłem “Legnicart” jest Legnicki Festiwal Srebra, którego kulminacja zaczyna się w najbliższy piątek.
- Przygotowaliśmy ciekawą ofertę – Zbigniew Kraska, dyrektor Galerii Sztuki w Legnicy, zaprasza do zapoznania się z programem.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
Drukuj
Email
