Na 15 grudnia 2021 roku zaplanowane zostało kolejne wydarzenie w ramach działań realizowanych przez Teatr Modrzejewskiej w Legnicy na Przystanku Piekary. O godzinie 18.00 rozpocznie się tam spotkanie ze znanym reportażystą Filipem Springerem oraz urbanistą Łukaszem Szymanowiczem. Rozmowa poprzedzona zostanie projekcją filmu dokumentalnego „Bloki”. Wstęp na wydarzenie jest wolny.
„Dwanaście milionów Polaków mieszka w blokach. Ich istnienie jest dla nas oczywiste. Są niemal przezroczyste, raczej nielubiane, konieczne. Film pokazuje głębsze, nieoczywiste aspekty istnienia osiedli mieszkaniowych, źródła ich powstania, inspiracje, sposoby budowy, rewitalizacje lub wyburzenia. Nie jest to jednak film tylko o architekturze” – tak o dokumentalnej propozycji Konrada Królikowskiego z 2017 roku piszą producenci filmu.
Projekcja „Bloków” będzie stanowiła dla organizatorów wydarzenia punkt wyjścia do rozmowy z zaproszonymi gośćmi na temat urbanistyki oraz osiedli przyszłości. Jak powinny wyglądać i funkcjonować osiedla przyjazne zarówno ludziom jak i środowisku? Czy w XXI wieku blokowiska mają przed sobą jeszcze jakąś przyszłość? Na te i inne pytania 15 grudnia postarają się odpowiedzieć architekt, zainteresowany estetyką przestrzeni oraz kształtowaniem miejsc przyjaznych dla człowieka – Łukasz Szymanowicz oraz reportażysta Filip Springer (m.in. „Miedzianka. Historia znikania” – 2011, „Źle urodzone. Reportaże o architekturze PRL-u” – 2012 czy „Dwunaste: Nie myśl, że uciekniesz” – 2019), który osiem lat temu w wywiadzie z Polską Agencją Prasową powiedział, że „powszechna jest postawa afirmująca wolność, co zrozumiałe, ale architektura miasta nie może być wypadkową gustów wszystkich mieszkańców. W urbanistyce i architekturze demokracja się nie sprawdza”. Podczas przyszłotygodniowej kawiarenki będzie również szansa rozwinąć wspomniany temat.
Przypomnijmy – początek spotkania zaplanowany jest na godzinę 18.00, a odbędzie się ono na Przystanku Piekary przy Izerskiej 36. Wstęp na wydarzenie będzie bezpłatny.
Konrad Pruszyński, @kt Legnicka Gazeta Teatralna
“architekt, zainteresowany estetyką przestrzeni oraz kształtowaniem miejsc przyjaznych dla człowieka”. Pięknie się Pan Łukasz nazwał.
Za to we Wrocławiu nazywany jest rzecznikiem deweloperów bo gdzie coś lobbuje tam zaraz się pojawia jeden konkretny zaprzyjaźniony deweloper.
Ostatnio próbował przepchnąć do planu zagospodarowania przestrzennego zabetonowaną ulicę z betonową patelnią “dla pieszych” i 0.1 miejsca postojowego na lokal. Dziwnym trafem zaraz obok tej ulicy są prywatne parkingi, które na razie świecą pustkami.